Najlepsza do doświetlenia roślin będzie świetlówka (zwykła lub energooszczędna). Widmo jej światła jest bardzo podobne do słonecznego. Źródło światła trzeba umieścić w odległość ok. 30 cm od kwiatów i włączać codziennie na 4–5 godzin wieczorem, gdy dzień był słoneczny, lub nawet na 10 godzin, jeśli było pochmurno.
Za złą kondycję kwiatów, stojących na parapetach, w szczególności za zbrązowiałe i pozasychane liście, odpowiedzialne są też kaloryfery. Ciepło powoduje, że rośliny zamiast przejść w stan spoczynku – co powinny zrobić o tej porze roku – dalej rosną, a z braku dostatecznej ilości światła nadmiernie się wyciągają i tracą ładny kształt. Najskuteczniejszym rozwiązaniem jest przeniesienie ich do chłodnego (ok. 15 stopni Celsjusza), jasnego pomieszczenia, ograniczenie podlewania i zaprzestanie nawożenia. W niższej temperaturze kwiaty spowalniają swoje procesy życiowe, spada ich zapotrzebowanie na wodę oraz składniki pokarmowe, a wzrost zostaje zahamowany.
Warto przeczytać: Jak dbać o rośliny doniczkowe w sezonie grzewczym
Jeśli nie możemy zapewnić roślinom odpowiednich warunków, kontynuujmy nawożenie, ale przy użyciu specjalnych zimowych preparatów. Zawarte w nich składniki pomaga ją lepiej wykorzystać słabsze o tej porze roku promienie słoneczne i zmniejszają objawy zimowe go osłabienia pędów. Pamiętajmy też o właściwym podlewaniu kwiatów. Nie zawsze sprawdza się zasada, by zimą ograniczać nawadnianie. Ciepło panujące w mieszkaniu przyczynia się do szybszego przesuszania podłoża w doniczce, dlatego podlewajmy kwiatki tylko nieco rzadziej niż latem, by miały lekko wilgotną ziemię przez cały czas.
Tomasz Adamek na gorąco komentuje swój pierwszy występ we freakach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?