Nawożenie róż krok po kroku. Kiedy, jak i czym nawozić róże

Katarzyna Józefowicz
Róże nawozić trzeba - do wyboru mamy nawozy organiczne oraz mineralne.
Róże nawozić trzeba - do wyboru mamy nawozy organiczne oraz mineralne. Mhy - pixabay.com
Podpowiadamy, kiedy należy nawozić róże, jakie nawozy stosować i na co uważać, żeby nie zaszkodzić tym krzewom.

Każdy kto uprawia w ogrodzie róże doskonale wie, że to piękne, ale wymagające rośliny, dlatego jeśli mają bujnie się rozrastać i obficie kwitnąć, muszą być troskliwie pielęgnowane. Jednym z zabiegów, których w ich uprawie nie wolno pominąć, jest nawożenie.

Róże rosną szybko i kwitną obficie, dlatego potrzebują dużo składników pokarmowych. Substancje odżywcze zawarte w glebie wystarczają im jedynie na jakiś czas, a gdy się wyczerpią, rośliny zaczynają „głodować”, manifestując to w różny sposób (m.in. przez słabe kwitnienie, bledniecie liści, wybieganie pędów).

Najlepiej sprawdzić jakość gleby

Nawożenie róż nie jest jednak tak proste, jak by się mogło wydawać. Nie wystarczy bowiem raz na rok sypnąć pod rośliny dowolny nawóz, bo w ten sposób szybciej im zaszkodzimy niż pomożemy. Róże potrzebują sporo składników odżywczych, ale są przy tym dość wybredne i wrażliwe na przenawożenie.

Dlatego zanim sięgniemy po nawozy sztuczne, powinniśmy najpierw przeprowadzić analizę chemiczną gleby. W ten sposób będziemy mogli się przekonać, czego w niej brakuje i co należy roślinami dostarczyć. Analiza gleby jest szczególnie ważna, gdy stosujemy wieloskładnikowe nawozy mineralne, gdyż pozwoli nam precyzyjnie ustalić dawkę nawozu (takie analizy wykonują okręgowe stacje chemiczno-rolnicze oraz inne laboratoria; pewien ogólny pogląd mogą też dać tzw. rośliny wskaźnikowe).

Kiedy zacząć nawozić róże i jakie nawozy zastosować

Nawożenie róż rozpoczynamy dopiero w drugim roku po posadzeniu, aby rośliny miały czas na zaaklimatyzowanie się w nowym miejscu. Jeśli nie zdecydowaliśmy się na wykonanie analizy gleby, w pierwej kolejności powinniśmy sięgnąć po nawozy organiczne. Wprawdzie będą działały wolniej niż mineralne, ale nie zaszkodzą środowisku i nie spowodują zasolenia gleby, a do tego wzbogacą podłoże w cenną materię organiczną.

Róże potrzebują żyznej ziemi, ale źle reagują na przenawożenie. Dlatego bezpiecznym wyborem są różne nawozy organiczne.
Róże potrzebują żyznej ziemi, ale źle reagują na przenawożenie. Dlatego bezpiecznym wyborem są różne nawozy organiczne. Adam1762 - pixabay.com

Nawożenie róż obornikiem

Do zasilania róż możemy wykorzystać obornik oraz kompost, a także biohumus lub gnojówkę roślinną. Doskonałym nawozem organicznym jest obornik, ale koniecznie musi być przekompostowany (nawet pół roku), gdyż świeży grozi spaleniem korzeni roślin. Przekompostowany lub suszony obornik można zastosować raz w sezonie (wiosną – w marcu lub jesienią – październik-listopad), ściółkując nim podłoże i mieszając z wierzchnią warstwą gleby.

Jeśli się na niego zdecydujemy, może się okazać, że w ogóle nie będziemy potrzebować nawozów sztucznych, bo zawarte w nim składniki w zupełności różom wystarczą.

Nawożenie róż kompostem

Źródłem łatwo przyswajalnych składników odżywczych jest też kompost. Ponieważ jest on słabszy niż obornik, można stosować go dwa lub więcej razy w sezonie i wykorzystać do kopczykowania róż na zimę.

Inne nawozy naturalne dla róż – co i jak stosować

W sezonie róże można też co 2-3 tygodnie podlewać gnojówką z pokrzywy, ale tylko po jej uprzednim rozcieńczeniu wodą (1: 10). Przepis na gnojówkę z pokrzywy znajdziesz tutaj

Biohumus to najłagodniejszy z nawozów organicznych, dlatego można stosować go przez cały sezon wegetacyjny, podlewając nim rośliny raz na 3-4 tygodnie.

Do podłoża, w którym rosną róże, można też dodać od czasu do czasu fusy po kawie, mieszając je z wierzchnią warstwą gleby.

Krzewy można też raz na miesiąc podlewać niefermentowanym nawozem z drożdży piekarskich, który dobrze wpłynie na ich wzrost i rozwój systemu korzeniowego (rozdrobnioną kostkę świeżych drożdży piekarskich miesza się z 10 litrami letniej i odstawia na ok. 1 godzinę, nie wymaga rozcieńczenia).

Nawożenie mineralne róż – na co uważać

Jeśli się okaże, że nawozy organiczne roślinom nie wystarczają, trzeba sięgnąć po nawozy mineralne. Przy ich stosowaniu należy jednak pamiętać o trzech rzeczach:

  • należy unikać nawozów zawierających chlorki,
  • nawożenie nawozami azotowymi należy zakończyć najdalej w połowie lipca
  • trzeba zawsze przestrzegać zaleceń producenta wskazanych na opakowaniu preparatu.

Kiedy stosować nawozy mineralne

Nawozy mineralne stosuje się zwykle dwa razy w sezonie:

  • wczesną wiosną, zaraz po rozrzuceniu kopczyków (marzec/kwiecień) oraz
  • po pierwszym kwitnieniu (czerwiec).

 

Stosując nawozy mineralne trzeba przestrzegać zaleceń producentów. W tym przypadku więcej nie znaczy lepiej.
Stosując nawozy mineralne trzeba przestrzegać zaleceń producentów. W tym przypadku więcej nie znaczy lepiej. Kareni - pixabay.com

Jak stosować nawozy mineralne dla róż

Jeśli zdecydujemy się na nawozy mineralne wieloskładnikowe (np. Azofoka), podajemy je roślinom w dwóch dawkach (III/IV i VI), każda po ok. 60 g na 1 m².

Jeśli nie mamy doświadczenia w stosowaniu takich nawozów, wybierzmy specjalistyczne nawozy do róż (różnych firm), które mają odpowiednio zbilansowany skład.

Jeszcze lepszym rozwiązaniem będą nawozy długodziałające, które powoli uwalniają składniki pokarmowe przez kilka miesięcy (ryzyko przenawożenia jest minimalne), dlatego wystarczy zastosować je raz lub dwa razy w sezonie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dom i nieruchomości

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na e-ogrodek.pl e-ogrodek.pl