Wyobrażenie bajecznej oprawy domu poprawi nam samopoczucie. Piękny ogród w pełni kwitnienia – ten obraz sam tchnie optymizmem. Ponadto przerwa w pracach pozwala przemyśleć pewne rozwiązania i uniknąć wielu błędnych decyzji, a co za tym idzie zbędnych wydatków. Podczas projektowania ogrodu pojawia się wiele detali technicznych, które warto poznać i omówić sposób ich rozwiązania już na etapie stanu surowego budynku.
Nawadnianie ogrodu
Częstym błędem jest niesprecyzowanie sposobu podlewania ogrodu, lub podjęcie decyzji o nawadnianiu, po zakończeniu prac wykończeniowych. Konsultując temat wcześniej, unikniemy na przykład „kaleczenia” nowej elewacji, aby wyprowadzić elementy nawadniania do ogrodu. Bardziej bolesnym zaniedbaniem jest jednak nieoszacowanie potrzeb wodnych systemu nawadniającego. To z reguły skutkuje kupnem nowego hydroforu. Również warto pomyśleć o tym w jaki sposób zasilimy system. Podłączenie do wodociągu miejskiego jest rozwiązaniem nieekonomicznym. O wiele wygodniejsze i tańsze jest wykonanie własnego ujęcia wody. Pierwotnie poniesione koszty zwrócą się już w pierwszym sezonie wegetacyjnym. Podczas wykonywania ujęcia należy ustalić moc pompy i niezbędne podłączenia. Lokalizacja filtrów i elektrozaworów oraz elementów sterujących również powinna być wcześniej omówiona. Dlatego zachęcam do rzetelnego zaprojektowania systemu nawadniania.
Ziemia w ogrodzie
Problemem, który zawsze się pojawia w trakcie inwestycji jest gleba. Plac budowy z reguły degraduje powierzchnię działki, przynajmniej w części. Po zakończeniu prac budowlanych zadajemy sobie pytanie co dalej? Warstwę gleby najczęściej trzeba uzupełnić, jednak przed tym zabiegiem warto zastanowić się jakiego rodzaju gleba będzie właściwym podłożem dla tej właśnie działki? Znów, aby nie powielać kosztów warto skonsultować z projektantem rodzaj nawiezionej gleby, jej pH, przepuszczalność oraz źródło zakupu. To bardzo ważne, ponieważ od gleby zależy prawidłowy wzrost roślin. Oszczędności na tym etapie z reguły mszczą się później, a wykonanych prace ziemnych zmienić nie można, bez rujnowania ogrodu.
Kolejnym zaniedbaniem jest przeoczenie właściwego momentu na dostarczenie ziemi. Warto pamiętać, iż po wykonaniu nawierzchni i ogrodzenia, samochód ciężarowy nie wjedzie na naszą posesję, a taczkowanie wielu wywrotek ziemi to dodatkowe, niemałe koszty robocizny.
Kompozycja i dobór roślin
Następny, pewnie najważniejszy element, to kompozycja i dobór roślin. Planując szczegółowe usytuowanie drzew i krzewów oraz ich skład gatunkowy unikniemy wielokrotnych poprawek – przesadzania, dosadzania czy wyrzucania roślin – ciągłych pobieżnych zmian, które w wciąż nie dają oczekiwanego efektu. Raz zaplanowana w przemyślany sposób przestrzeń, może być realizowana etapami (w ciągu kolejnych miesięcy lub lat) prowadząc do wymarzonego rezultatu. W ten sposób unikamy niepotrzebnych nakładów pracy i kosztów a ogród rozwija się planowo.