Angelonia – co to za kwiat i jak go uprawiać w ogrodzie i na balkonie

Katarzyna Laszczak
Angelonie wyglądają atrakcyjnie i nie są trudne w uprawie.
Angelonie wyglądają atrakcyjnie i nie są trudne w uprawie. Katarzyna Laszczak
Angelonie to bardzo ładne, letnie kwiaty, które można uprawiać na rabatach i balkonach. Podpowiadamy, jakie warunki trzeba im zapewnić i jak o nie zadbać.

Angelonie są uprawiane jako rośliny ozdobne od nieco ponad 30 lat. W Polsce nie są jeszcze popularne, ale warto na nie zwrócić uwagę, bo wyglądają bardzo ładnie. W naturze ponad 30 ich gatunków rośnie w Ameryce Południowej i Środkowej, natomiast w uprawie spotyka się ozdobne mieszańce. Warto się za nimi rozejrzeć i posadzić w ogrodzie lub na balkonie.

Jak wyglądają angelonie

Angelonie mogą kojarzyć się z popularną ostatnio szałwią omszoną. Najczęściej mają również ładnie rozkrzewioną formę, a kwiaty wyrastają dokoła górnej części wzniesionych pędów. Jednak kwiaty angelonii są znacznie większe. Płatki korony tworzą krótką rurkę – jej wnętrze jej najczęściej kolorowo nakrapiane. Dalej trzy płatki tworzą tzw. dolną wargę, a dwa – górną.

Kwiaty zebrane są groniasty kwiatostan i rozwijają stopniowo do dołu do góry. Przekwitłe kwiaty same opadają i nie ma potrzeby ich usuwania, żeby przedłużyć kwitnienie (jak u wielu innych gatunków). Kolory kwiatów to odcienie różu, fioletu, niebieskiego oraz biały, bywają też dwubarwne. W odpowiednich warunkach angelonie kwitną długo (2-3 miesiące), dobrze nadają się także na kwiat cięty. W wazonie zachowują świeżość przez około tydzień. Kwiaty są miododajne i chętnie odwiedzają je m.in. trzmiele i motyle.

Liście angelonii są długie i wąskie, ostro zakończone, mają też lekko jabłkowy zapach (wyczuwalny po roztarciu lub uszkodzeniu). Rośliny najczęściej mają ok. 40 cm wysokości (wielkość może się wahać w zależności od odmiany i warunków od 30 do 60 cm wys.). Pędy są dość sztywne i wzniesione.

Jak uprawiać angelonie – podstawowe wymagania

Angelonie to rośliny tropikalne, dlatego przede wszystkim potrzebują słońca i ciepła. Najlepiej kwitną i rosną w temperaturze co najmniej 20ºC. Potrzebują też minimum sześciu godzin słońca w ciągu dnia. Poza tym trzeba im zapewnić żyzną ziemię, przepuszczalną i bogatą w materię organiczną. W ogrodzie rabaty pod nie warto nawieźć kompostem (jeśli mamy do niego dostęp, to również ziemię w skrzynkach balkonowych warto nim wzbogacić). Podłoże powinno mieć lekko kwaśny odczyn.

Angelonie, szczególnie młode, lubią stale wilgotną ziemię, jednak nie może być ona mokra. Dobrze ukorzenione rośliny radzą sobie z przejściową suszą. Jednak jeśli nie pada, warto je podlewać. Rośliny uprawiane w pojemnikach podlewamy regularnie, kiedy wierzchnia warstwa podłoża nieco przeschnie. Warto je też sadzić w większych pojemnikach, które lepiej utrzymują wilgoć.

Angelonie warto regularnie nawozić. Można stosować nawóz do roślin kwitnących, ale dobrze sprawdza się również biohumus.

Przycinanie angelonii

Te rośliny nie wymagają specjalnych zabiegów pielęgnacyjnych (poza podlewaniem), ale zdarza się, że słabiej kwitną. Szczególnie nie sprzyja im chłodna i pochmurna pogoda, która może się zdarzyć podczas polskiego lata. Również jeśli rośliny przesuszymy, mogą pojawić się problemy. Wtedy warto przyciąć pędy angelonii o połowę. Roślina powinna wypuścić nowe, kwitnące.

Angelonie można uprawiać także na kwiat cięty.
Angelonie można uprawiać także na kwiat cięty. Katarzyna Laszczak

Uwaga na temperaturę

Angelonie są zdecydowanie ciepłolubne i chodzi tu nie tylko o temperaturę powietrza, ale także podłoża. Nie spieszmy się więc z ich sadzeniem. Poczekajmy co najmniej do połowy maja, albo i początku czerwca.

Zimowanie angelonii

W naturze angelonie są wieloletnie, jednak w polskim klimacie uprawia się je jako rośliny jednoroczne. Można jednak spróbować je przezimować. W tym celu trzeba je zabrać do ciepłego pomieszczenia, kiedy temperatura na zewnątrz spada do ok. 15ºC. Podczas zimowania muszą mieć dużo światła, o co niestety dość trudno.

Rozmnażanie angelonii

Samodzielne rozmnażanie angelonii nie jest niestety najłatwiejsze. Jej nasiona są dość trudne do kupienia, a do tego nie zawsze dobrze kiełkują. Trzeba je wysiać na rozsady wczesną wiosną. Ważne jest to, żeby podłoże było stale lekko wilgotne i miało temperaturę co najmniej 20ºC. Potrzebne jest także dobrze oświetlone miejsce. Nie wolno też zasypywać nasion ziemią, bo do kiełkowania potrzebują światła.

Nieco łatwiej rozmnożyć te rośliny przez sadzonki pędowe. Ścięte pędy należy zanurzyć w ukorzeniaczu (do sadzonek zielnych) i umieścić w podłożu. Również w tym przypadku trzeba zadbać o temperaturę i wilgotność podłoża. Kiedy podrosną, warto uszczknąć wierzchołki, żeby się rozkrzewiły. Takie sadzonki możemy uzyskać wiosną z roślin, które zimowaliśmy. Nawet jeśli roślina mateczna nie przetrwała jej w najlepszym stanie, może dać dobre sadzonki.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najem krótkoterminowy - czy zmienią się zasady?

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na e-ogrodek.pl e-ogrodek.pl