Świdośliwa Lamarcką jest niewielkim drzewkiem lub dużym, mocno rozgałęzionym krzewem i może dorastać do ok. 8-10 m wysokości. Swoją sezonową aktywność rozpoczyna bardzo wcześnie i już na początku wiosny (kwiecień-maj) obsypuje się licznymi, niedużymi kwiatami, przypominającymi białe gwiazdki
Zebrane w niewielkie, lekko owłosione grona kwiaty, pojawiają się na nagich pędach wraz z młodymi, czerwono-brązowymi, pokrytymi od spodu jasnym, miękkim kutnerem liśćmi, dzięki czemu roślina staje się jedną z najpiękniejszych dekoracji wiosennego ogrodu.
Po przekwitnieniu kwiaty przekształcają się w nieduże, kuliste, początkowo czerwone, później niemal czarne owoce, pokryte niebieskawym nalotem. Owoce świdośliwy są jadalne, słodkie i soczyste. Dojrzewają w czerwcu-lipcu, niestety szybko opadają. Można je zrywać i zjadać na surowo lub wykorzystywać do przygotowania przetworów (ze względu na dość mdły smak, wymagają dodatku kwaśnych owoców lub zakwaszenia sokiem z cytryny), deserów lub soków.
Owoce świdośliwy nadają się też do suszenia i mogą zastępować rodzynki. Jeśli z nich nie skorzystamy, z pewnością wyręczą nas w tym ptaki, dla których słodkie owoce są nie lada przysmakiem.
Latem, gdy z pędów znikną już kwiaty i owoce, główną ozdoba rośliny pozostają liście, które po osiągnięciu dojrzałości, stają się szarozielone i gładkie. Kolejną wspaniałą niespodziankę świdośliwa szykuje dla nas na jesień. Zanim bowiem zrzuci na zimę swoje sezonowe liście, zachwyci nas ich wspaniałą, jaskrawoczerwoną, ognistą barwą.
Tolerancyjny krzew do różnych ogrodów
Świdosliwa Lamarcka jest jednak nie tylko bardzo atrakcyjną rośliną użytkową i ozdobną, ale też niezwykle tolerancyjną i mało wymagającą, dlatego jej uprawa nie powinna sprawiać żadnych problemów. Wprawdzie najlepiej czuje się na żyznych, próchniczych, zasobnych w materię organiczną i stale lekko wilgotnych glebach, ale na słabszych podłożach również sobie poradzi (z wyjątkiem gleb mokrych i zimnych lub jałowych i piaszczystych).
Preferuje stanowiska słoneczne, ale może rosnąć także w półcieniu. Jest również tolerancyjna w stosunku do pH podłoża i dostatecznie wytrzymała na mróz, dlatego nie wymaga zimowego okrycia. Znosi też zanieczyszczone powietrze, dlatego z powiedzeniem może być uprawiana w ogrodach miejskich.
Kiedy i jak przycinać świdośliwę
Świdośliwa dobrze reaguje również na cięcie, choć ze względu na ładny, naturalny pokrój, zwykle nie wymaga tego zabiegu z wyjątkiem okazjonalnego ciecia sanitarnego lub prześwietlającego. Corocznego cięcia nie przeprowadzamy również dlatego, że świdośliwa owocuje na pędach zeszłorocznych i starszych, jeśli więc wiosną je przytniemy, w danym sezonie owoców się nie doczekamy lub zbierzemy ich znacznie mniej niż zwykle.
Kiedy jednak mimo wszystko planujemy skorygować pokrój rośliny lub wykorzystać ją do stworzenia formowanego żywopłotu, pędy powinniśmy skracać na przedwiośniu, zanim jeszcze krzew rozpocznie wegetację.
Jak rozmnożyć świdośliwę Lamarcka
Świdośliwę Lamarcką łatwo jest również rozmnożyć, gdyż młode rośliny można uzyskać z odrostów korzeniowych, za pomocą odkładów powietrznych, z sadzonek zielnych lub półzdrewniałych bądź z nasion (zwykle wysiewa się je w drugiej połowie lata czyli zaraz po zbiorze, jednak potomstwo uzyskane w ten sposób może nie powtórzyć cech odmianowych rośliny matecznej).
Uprawiana w dobrych warunkach, świdośliwa może stać się nawet rośliną inwazyjną, kolonizującą otoczenie dzięki rozsiewanym przez ptaki nasionom oraz rozrastającym się odrostom korzeniowym, dlatego nie poleca się jej sadzenia w pobliżu lasu.
Krzew na soliter, żywopłot i do kompozycji rabatowych
Świdośliwa Lamarcka to roślina dość uniwersalna, dlatego w ogrodzie może mieć w wiele zastosowań. Bardzo dobrze prezentuje się na tle trawnika jako soliter, ale może być też wykorzystywana w kompozycjach rabatowych z innymi krzewami (np. forsycją, migdałkami, różanecznikami, lilakami, jaśminowcami, bukszpanami). Można z niej także tworzyć luźne lub formowane żywopłoty bądź atrakcyjne szpalery.