Kocanki mają kilka gatunków, z czego w Polsce rośną dziko kocanki piaskowe. W uprawie spotyka się także kocanki włochate oraz kocanki włoskie. Bardzo dekoracyjne i kiedyś niezwykle popularne były kocanki ogrodowe. Często nazywa się też suchołuskami, ale w rzeczywistości suchołuski i kocanki to dwa różne gatunki (a nawet rodzaje) roślin. Obydwu dotyczy też nazwa nieśmiertelniki. Wynika to z faktu, że ich kwiaty doskonale zasuszają się, a właściwie mają suche, kolorowe i jakby papierowe „płatki”. Poznajcie wszystkie te kocanki (i suchołuski) oraz zasady ich uprawy.
licencje CC0 1.0, CC BY-SA 3.0
Kocanki dość znacznie różnią się wyglądem, a także zastosowaniami. Oto ciekawe gatunki.
Kocanki piaskowe - ozdobne i lecznicze
Kocanki piaskowe (Helichrysum arenarium) mają nieduże, najczęściej intensywnie żółte kwiaty, czasem z pomarańczowym zabarwieniem. Ich łodygi i liście są gęsto pokryte kutnerem (drobnymi włoskami), przez co ma srebrzysty kolor. Kocanki piaskowe nie są zbyt wysokie (do 30 cm). Kwitną od lipca do października. Ich kwiaty mają delikatny, ale przyjemny zapach. To rośliny wieloletnie. Kocanki piaskowe rosną dziko w Polsce, szczególnie w słonecznych, suchych miejscach. Trzeba jednak wiedzieć, że te rośliny są objęte częściową ochroną, a to oznacza, że nie wolno ich zbierać bez zezwolenia.
Kocanki piaskowe można uprawiać w ogrodach. Muszą mieć słońce i przepuszczalną ziemię – piaszczystą lub żwirową. Nie wymagają podlewania, ani nawożenia, są odporne na mróz.
Kocanki piaskowe bardzo ładnie zasuszają się i można je wykorzystywać do suchych bukietów. Ale te rośliny mają również właściwości lecznicze – pomagają przede wszystkim przy problemach z wątrobą i woreczkiem żółciowym. Zielem kocanki są kwiatostany kocanki piaskowej.
licencja CC0 1.0
Kocanki włochate - charakterystyka i wymagania
Kocanki włochate (Helichrysum petiolare) to przede wszystkim ozdoba balkonów. Świetnie nadają się do uprawy we wszelkich wiszących lub wysoko umieszczonych pojemnikach. A to ze względu na ich długie (do ponad 1 m) pędy, gęsto pokryte okrągłymi, włochatymi, srebrzystozielonymi liśćmi. Są też odmiany, które mają liście o zielono-żółtawym zabarwieniu. W polskich warunkach nie zakwitają.
W doniczkach są doskonałym uzupełnieniem kompozycji kwiatowych. Można je sadzić w wieloma gatunkami – wszystkimi, które lubią słońce. Ponadto kocanki włochate lubią przepuszczalną ziemię. Docenią regularne, umiarkowane podlewanie, tak żeby woda ani nie stała w doniczce, ani podłoże nie wysychało. Z dwojga złego lepiej zniosą niedobór wody niż jej nadmiar.
Polecamy: Najpiękniejsze trawy ozdobne do ogrodu (i na balkon)
Kocanki włochate nie wymagają szczególnej pielęgnacji. Są ładne od momentu, kiedy się posadzi aż do zimy. Zbyt długie pędy można obcinać. Łatwo się ukorzeniają, wystarczy je włożyć do wody i mieć jeszcze więcej kocanek. Te rośliny pochodzą z Afryki i są bylinami, ale nie są odporne na mróz. Dlatego w Polsce uprawia się je jako jednoroczne. Można je przezimować, w chłodnym, jasnym pomieszczeniu, ale nie zawsze dobrze to znoszą. Za to taki przezimowany egzemplarz można potraktować jako źródło sadzonek. Sadzonki kocanek włochatych bez problemu kupimy wiosną w sklepach ogrodniczych, a nawet na straganach z kwiatami balkonowymi.
Kocanki włoskie, zwane curry
Kocanki włoskie (Helichrysum italicum) przypominają kocanki piaskowe. Są jednak wyższe i mają sztywne, wzniesione pędy, a ich liście są znacznie węższe. Kwitną również na żółto, a pędy i liście są wyraźnie srebrzyste. Te rośliny można uprawiać w ogrodach i doniczkach jako ozdobne, ale mają one jeszcze jedną zaletę – bardzo wyraźny zapach, do złudzenia przypominający aromat mieszanki przyprawowej curry. Liści kocanki włoskiej można używać jako przyprawy. Poza tym kwiaty można także suszyć.
Kocanki włoskie koniecznie muszą mieć słońce oraz bardzo przepuszczalną ziemię. Dobrze sobie radzą z suszą. Są dość wrażliwe na mróz i najlepiej je zimować w chłodnych pomieszczeniach z dostępem światła.
Kocanki i suchołuski
Poza tymi gatunkami są też kocanki o znacznie większych i kolorowych kwiatach. To kocanki ogrodowe. Bardzo podobne do nich są również suchołuski. Obie rośliny pochodzą z Australii i wykształciły kwiaty odporne na trudne warunki. Kwiaty składają się z licznych, ale niepozornych kwiatów rurkowych, tworzących centralne „oczko”. Są one otoczone kolorowymi, suchymi „płatkami” (w rzeczywistości są to zmodyfikowane liście), które mają przywabiać owady. Całość wygląda jak ładny i kolorowy kwiat.
Kocanki ogrodowe i suchołuski w naturze są krótkowiecznymi bylinami, jednak w polskim klimacie są uprawiane jako rośliny jednoroczne.
Jak wyglądają kocanki ogrodowe i suchołuski
Kocanki ogrodowe (Xerochrysum bracteatum, _wcześniej Helichrysum bracteatum)_ mają zróżnicowaną wielkość, w zależności od odmiany jest to od 20 do 100 cm wys. Ich łodygi się rozgałęziają, a na ich szczytach pojawiają się dość duże i kolorowe kwiaty. Najczęściej są one w odcieniach żółtego, pomarańczu, czerwieni aż do bordo i różu. Są też odmiany o cieniowanych, wielobarwnych kwiatach. Kwitną długo, bo od lipca do późnej jesieni.
Suchołuski (Rhodanthe chlorocephala, wcześniej Helipterum roseum), zwane też suchlinem, dorastają do ok. 50 cm i mają delikatniejszą budowę. Równiej ich kwiaty są mniejsze i mają drobniejsze „płatki” (najbardziej kojarzą się ze stokrotkami). Najczęściej są białoróżowe.
Jak uprawiać kocanki ogrodowe i suchołuski
I kocanki i suchołuski mają takie same wymagania uprawowe. Te rośliny najlepiej rosną w słonecznych miejscach. Jeśli chcemy, żeby ładnie i obficie kwitły, trzeba im też zapewnić żyzną, próchniczą i przepuszczalną ziemię, która będzie w miarę wilgotna. Jeśli dłużej nie pada, warto je podlewa. Bo choć te rośliny radzą sobie też w gorszych warunkach i znoszą suszą, to wyglądają wtedy znaczne gorzej. Warto też wiedzieć, że nie lubią gleb wapiennych.
Nieśmiertelniki można sadzić na rabatach, ale też uprawiać w doniczkach.
licencja CC BY-SA 3.0
Jak rozmnażać kocanki ogrodowe i suchołuski
Wiosną można kupić gotowe sadzonki tych kwiatów. Ale można też kupić nasiona. Sieje się je wprost do gruntu pod koniec kwietnia lub na początku maja. Lepszym sposobem jest jednak wysiew na rozsady w marcu-kwietniu (wymagają pikowania). Sadzi się je po połowie maja, po wcześniejszym zahartowaniu.
Kiedy ścinać i jak suszyć kocanki i suchołuski
Różne gatunki kocanek (poza włochatą) i suchołuski mają kwiaty, które idealnie nadają się do suszenia. Długo zachowują trwałość i kolory (właściwie, poza liśćmi, suchy i żywy kwiat niewiele różni się wyglądem). Żeby najlepiej prezentowały się w suchych bukietach warto je ścinać, kiedy nie są w pełni rozwinięte. Tu jednak trzeba zwrócić uwagę na kwiaty rurkowe - te żółte, pośrodku. Nieśmiertelniki najlepiej ściąć, kiedy rozwija się zewnętrzny krąg tych kwiatów.
Kwiaty suszy się wieszając je "do góry nogami", w przewiewnym, ciepłym, ale zacienionym miejscu.
Kocanka czy nie kocanka?
Kocanki ogrodowe były zaliczane do różnych rodzajów, w tym oczywiście kocanek, czyli Helichrysum („słonecznozłote”). Obecnie jednak zaliczono je do osobnego rodzaju Xerochrysum („suchozłote”), jednak ich polskiej nazwy nie zmieniono. Kilka razy zmieniano także przynależność suchołusek.
Ładne i dobrze oddające wygląd tych roślin są ich potoczne nazwy angielskie - suchołuski bywają nazywane papierowymi stokrotkami (pink paper daisy), a kocanki ogrodowe – słomianymi kwiatami (stawflower).