Niechęć do zbędnych upiększeń, przesadzonej dekoracyjności jest konsekwencją postawy zen wobec świata polegającej na akceptacji rzeczy takimi jakie one są. Kompozycje roślin i skał charakteryzują się niezwykłą harmonią i elegancją a jednocześnie szacunkiem do natury. Zaprojektowany w ten sposób ogród staje się dla jego użytkowników odskocznią od stresu, pośpiechu i problemów związanych z wykonywaniem codziennych obowiązków. Spokój emanujący z aranżacji w stylu Zen wycisza umysł i skłania do medytacji.
- Ogród Zen charakteryzuje brak strumyków, sadzawek, które zastąpione zostają przez przemyślany układ żwiru, skał i... pustej przestrzeni - tłumaczy Joanna Skrzypek, architekt krajobrazu, designer i projektantka w firmie Libet. - Paradoksalnie, choć nieobecna fizycznie, w aranżacji woda pojawia się symbolicznie, w postaci szafirowego szkła uwięzionego w gabionach. W ten zaskakujący sposób, woda staje się głównym bohaterem suchego z założenia ogrodu.
Oszczędność środków wyrazu, ale jednocześnie ich wyrazistość to kolejna cecha ogrodu Zen. Z tego właśnie powodu jego prostą kompozycję zamykają dosyć duże, jasne, wykonane z betonu architektonicznego kubiki. Pozostałą przestrzeń wypełniają drobne otoczaki oraz soczysta zieleń roślin. Swoboda traw została jednak ograniczona ułożonymi poziomo i bezpośrednio na ziemi splitowanymi palisadami. Powstałe w ten sposób krawężniki utrzymują porządek i powstrzymują rośliny przed "ucieczką" z wyznaczonego dla nich miejsca.