Ołownik – jak błękitny floks w donicy
Ołownik uszkowaty (nazywany też ołownikiem przylądkowym) nie jest rośliną zbyt popularną, choć idealnie nadaje się do uprawy na balkonach i tarasach, a nawet sezonowo w ogrodzie. Kwitnie od czerwca do późnej jesieni, a jego duże, okazałe, rozwijające się na szczytach pędów kwiatostany do złudzenia przypominają kwiaty floksów wiechowatych, choć oba gatunki nie mają ze sobą nic wspólnego.
Zaskakujący jest również kolor kwiatów, które mają niezwykłą, jasnoniebieską lub błękitną barwę (bywają też odmiany o kwiatach całkowicie białych „Alba”, ale nie są już tak atrakcyjne jak kwiaty błękitne).
Ołownik w formie pnącza lub krzewu
Jak wiele innych doniczkowych roślin ozdobnych, ołownik to przybysz egzotyczny, gdyż jego ojczyzną są tereny leżące na obszarze Afryki Południowej. W naturze roślina jest krzewiastym półpnączem, dorastającym nawet do 3-4 metrów, jednak w uprawie rzadko przekracza 1,5 m.
W przeciwieństwie do klasycznych pnączy, nie posiada organów czepnych, a na podporach utrzymuje się za pomocą elastycznych, drewniejących u postawy pędów. Jeśli pędy nie mają wsparcia, roślina zaczyna się pokładać i przybierać krzaczastą formę.
Przycinanie ołownika
Ponieważ jednak ołownik dobrze znosi cięcie, z łatwością można korygować jego pokrój. Za sprawą odpowiedniego ciecia, z rośliny można również wyprowadzić formę pienną, którą czasami, choć bardzo rzadko, można nawet spotkać w sprzedaży.
Miejsce dla ołownika
Ołownik to dość wymagająca, ale też bardzo piękna i wyjątkowo interesująca roślina, która może stać się najwspanialszą ozdobą balkonu lub tarasu. Latem można ją także uprawiać w ogrodzie, wybierając dla niej ciepłe, słoneczne miejsce przy altance lub pergoli, o którą będzie mogła opierać swoje pędy.
Jak na roślinę egzotyczną przystało, ołownik kocha ciepło i słońce, dlatego w uprawie należy przeznaczyć dla niego odpowiednio ciepłe, słoneczne i osłonięte od wiatru stanowisko, na którym poczuje się jak w domu.
Jakie wymagania ma ołownik – uprawa, podlewanie, nawożenie
Ołownik oczekuje również żyznego, próchniczego, przepuszczalnego, stale lekko wilgotnego podłoża, gdyż jest żarłoczna i nieodporna na suszę. Z podlewaniem należy jednak uważać, bo choć ołownik potrzebuje sporo wody i nie znosi suszy, jest również bardzo wrażliwy na zalanie i od nadmiaru wody łatwo gnije (na dnie doniczki przyda się gruba warstwa drenażu, utrzymującego nadmiar wody z dala od korzeni).
W sezonie wegetacyjnym roślinę warto też systematycznie zasilać nawozami dla roślin kwitnących, dzięki czemu zawiąże więcej kwiatów i będzie dłużej kwitła.
Zimowanie ołownika krok po kroku
Kiedy lato dobiega końca, a jesień coraz bardziej zaczyna dawać się we znaki, ołownika należy zabrać z balkonu lub tarasu i przechować go do następnego roku w jasnym, chłodnym pomieszczeniu (optymalna temperatura to ok. 5-10°C). W okresie spoczynku nie należy go nawozić, a podlewanie ograniczyć do absolutnego minimum (podłoże powinno być prawie suche).
Zanim jednak umieścimy ołownika w pomieszczeniu zimowym, jego pędy należy silnie skrócić (nawet o połowę), co nie tylko pozwoli mu się ładnie rozkrzewić, ale też pomoże przetrwać zimę. W czasie zimowania, ołownik może zrzucić większość liści, nie ma się jednak czym martwić, gdyż jest to zjawisko normalne (wtedy pomieszczenie do zimowania może być nawet ciemne i chłodniejsze ok. 5°C).
Na przedwiośniu (marzec) ołownika zaczynamy stopniowo przyzwyczajać do wyniesienia na zewnątrz, umieszczając go w cieplejszym i bardziej widnym pomieszczeniu (należy chronić go jednak przed bezpośrednimi promieniami słońca).
Na zewnątrz ołowniki wystawiamy dopiero wtedy, gdy temperatura się ustabilizuje i minie ryzyko pojawienia się wiosennych przymrozków (zwykle po 15 maja).
Przesadzanie i rozmnażanie ołownika
Przedwiośnie to też czas przesadzania i rozmnażania ołownika. Roślinę przesadzamy do świeżej ziemi, wybierając jak najbardziej żyzne i próchnicze podłoże dla roślin doniczkowych. Przy okazji przesadzania, ołownik możemy też rozmnożyć, oddzielając od egzemplarza matecznego odrosty korzeniowe (starsze egzemplarze chętnie je tworzą) i sadząc je w nowej doniczce.
Jeśli zajmiemy się ołownikiem odpowiednio troskliwie i będziemy właściwie go pielęgnować, może zdobić nasz balkon przez wiele kolejnych sezonów. Zaniedbany lub źle przechowywany w okresie zimowym, szybko straci swój urok i przestanie być atrakcyjny.