
W sprzedaży spotyka się wiele modeli tych urządzeń, nieraz bardzo znacznie różniących się od siebie konstrukcją, jednak zasada ich działania pozostaje taka sama – woda zostaje skierowana w taki sposób, że musi przepłynąć przez odpowiednio dobrane materiały filtracyjne które usuwają z niej wszelkie zanieczyszczenia. A nieczystości te mogą być bardzo różne, w zależności od ich frakcji i pochodzenia. Na tej podstawie wyróżniamy dwa podstawowe rodzaje filtracji: mechaniczną i biologiczną.
Filtracja mechaniczna
Filtracja mechaniczna polega na wychwytywaniu z wody „widzialnych” zanieczyszczeń, a więc stałych odchodów ryb, fragmentów roślin, pływających glonów, mułu i wszelkich zawiesin. Opiera się na przepuszczaniu wody przez gęste materiały na których osadzają się drobiny zanieczyszczeń. Jako media filtracyjne służą tutaj przede wszystkim szczotki, gąbki i specjalne maty (np. wykonane z włókien kokosowych). Ten rodzaj filtracji powinien być stosowany w każdym oczku wodnym i odbywać się w sposób ciągły, czyli. 24 godziny na dobę. Media filtracyjne służące do filtracji mechanicznej powinny być regularnie czyszczone, bowiem osadzające się na nich resztki powodują stopniowe ograniczanie przepływu, a co za tym idzie efektywności samej filtracji. Gąbki filtracyjne należy po prostu regularnie płukać, najlepiej w „brudnej” wodzie pobranej z oczka. Częstym błędem początkujących właścicieli stawów ogrodowych jest mycie w wodzie kranowej (dlaczego, o tym za chwilę). Maty filtracyjne również można płukać, ponadto wraz z rozpoczęciem nowego sezonu „oczkowego” należy je po prostu wymieniać. Szczotki wystarczy dokładnie wypłukać i oczyścić z grubszych zanieczyszczeń.