Spis treści
Pochodząca z Chin i Japonii skimmia japońska do niedawna rzadko gościła w naszych ogrodach, jednak od kilku lat zaczęła cieszyć się coraz większą popularnością. Roślina jest niedużym, zwartym, zimozielonym krzewem. W naszym klimacie do ok. 1-1,5 m wysokości, ale w swojej ojczyźnie może osiągać nawet 7 metrów.
Skimmia – kwitnący i zielony krzew
Przez cały rok największą ozdobą skimmii jest ładny, zwarty, gęsty pokrój oraz szeroko lancetowate, skórzaste, zimozielone, błyszczące liście.
Zimą krzew zdobią dodatkowo ciemnoróżowe pąki kwiatowe, pojawiające się na długo przed rozwojem kwiatów. Same kwiaty otwierają się wczesną wiosną (kwiecień-maj) i choć są niewielkie, tworzą na szczytach pędów duże, gęste kwiatostany. Ich delikatną urodę podkreśla przyjemny, słodki zapach, który unosi się nad krzewem jak aromatyczna mgiełka (szczególnie u roślin męskich).
Co zrobić, żeby skimmia miała owoce
Skimmia ma dla nas jeszcze jedną niespodziankę, w postaci bardzo atrakcyjnych, czerwonych, kulistych owoców, pojawiających się na pędach jesienią (wrzesień-październik).
Jeśli jednak chcemy się ich doczekać, musimy posadzić w ogrodzie co najmniej dwa egzemplarze krzewu (jeden żeński, drugi męski), gdyż jest to roślina dwupienna i czerwone jagody pojawiają się tylko na egzemplarzach żeńskich po zapyleniu kwiatów przez kwiaty roślin męskich. Do skimmii żeńskich należą m.in.: „Nymans”, „‚Veitchii”, znana też jako „Foremannii”, natomiast męskie są m.in. Rubella”, „Rubinetta”, „Emerald King”.
Jeśli chcemy doczekać się owoców posiadając tylko jedną roślinę, musimy poszukać skimmi japońskiej ssp. Reevesiana, która jest obupłciowym podgatunkiem skimmii (roślina bardziej wymagająca od gatunku).