Okrywowe gatunki roślin to doskonała alternatywa dla trawnika i dobry pomysł na zagospodarowanie wolnej przestrzeni w ogrodzie. Takie rośliny kojarzą się głównie z barwinkiem, bluszczem czy irgami, ale mogą być to również gatunki mniej oczywiste jak choćby powojniki (Clematis).
Powojniki okrywowe czyli jakie?
Klematisy pełniące rolę roślin okrywowych są bylinami lub mają formę pośrednią między pnączem a byliną. Do wzrostu nie potrzebują podpór i choć mogą się na nich opierać, nie będą się wspinać, dlatego lepiej wyglądają, gdy swobodnie pokładają się na ziemi.
Powojniki jako rośliny okrywowe nie są jeszcze zbyt popularne, jednak warto częściej wykorzystywać je w taki sposób, gdyż mogą stworzyć wyjątkowo atrakcyjny i oryginalny kobierzec z liści i kwiatów.
Oczywiście nie wszystkie powojniki nadają się na rośliny okrywowe, gdyż wiele z nich to tradycyjne pnącza, jeśli jednak wybierzemy odpowiednie odmiany, uzyskamy efekt, który miło nas zaskoczy. Głównymi kryteriami wyboru powinno być stanowisko i przestrzeń, jaką dysponujemy w ogrodzie oraz pokrój danej rośliny.
Powojnik bylinowy „Praecox”
Jednym z powojników, które znakomicie sprawdzają się w roli roślin okrywowych jest mieszaniec z grupy Heracleifolia - „Praecox” (Clematis Praecox). Odmiana ma charakter bylinowy i tworzy duże, ciemnozielone liście oraz małe, liczne, jasnofioletowe kwiaty, które pojawiają się w lipcu i sierpniu. Ten powojnik jest przy tym mało wymagający i dostatecznie mrozoodporny. Podczas surowych zim jego części nadziemne mogą wprawdzie przemarzać, ale wiosną zwykle dobrze się regenerują.
Ten klematis preferuje żyzne, stosunkowo wilgotne gleby o zasadowym lub obojętnym odczynie pH oraz półcieniste stanowiska. Posadzona w odpowiednim miejscu ładnie się rozrasta i szybko tworzy gęsty, zwarty kobierzec. Ze względu na rozmiar (pędy osiągają ok. 3-4 m długości), nadaje się głównie do większych ogrodów i na duże przestrzenie. Może być sadzona pod drzewami lub krzewami, gdzie stworzy zwarty, zielony dywan, całkowicie zakrywający glebę.
Powojnik bylinowy „Arabella”
Kolejnym powojnikiem okrywowym może być powojnik bylinowy z grupy Integrifolia - „Arabella” (Clematis Arabella). Odmiana jest mniejsza od poprzedniej, dlatego sprawdza się głównie w małych ogrodach (pędy osiągają ok. 1,5-2 m długości). Powojnik „Arabella” tworzy spore, niebieskie kwiaty i bardzo długo kwitnie (od czerwca/lipca do września/października).
Ma wzniesione pędy i choć może wspierać się na podporach, lepiej wygląda rosnąc na powierzchni gruntu. Odmiana jest jednak dość wymagająca, gdyż preferuje słoneczne stanowiska i żyzne, próchnicze, wilgotne gleby.
Mrozoodporność tego klematisa jest wystarczająca, ale w czasie surowych zim pędy mogą przemarzać, dlatego oczekuje corocznego cięcia. Należy usunąć wszystkie uszkodzone pędy i skrócić pozostałe na wysokość 5-10 cm nad ziemią. Można go przycinać od lutego do kwietnia.
Powojnik całolistny „Sizaia Ptitsa”
Piękny, gęsty, zielony dywan otrzymamy też z innej odmiany powojnika z grupy Integrifolia - „Sizaia Ptitsa” (Clematis Sizaia Ptitsa). Roślina posiada podobnej wielkości i barwy kwiaty co poprzednia, ale ich płatki są węższe i lekko poskręcane. Kwitnie jednak równie długo (od czerwca do września/października), osiąga podobne rozmiary i posiada zbliżone wymagania jak „Arabella”.
Powojnik okrywowy „Hanajima”
Jako roślina okrywowa na uwagę zasługuje też kolejny powojnik całolistny z grupy Integrifolia - „Hanajima” (Clematis Hanajima). Przyrasta na długość ok. 1 m i tworzy dzwoneczkowate, dość duże kwiaty w ciemnoróżowym kolorze. Kwitnie od lipca do września.
Powojnik okrywowy „Cassandra”
Ciekawą rośliną okrywową nadającą się do małych ogrodów jest także powojnik rurkowaty „Cassandra” (Clematis Cassandra). Odmiana różni się od poprzednich zarówno kwiatami jak i pokrojem. Ma wzniesione, sztywne pędy, dorastające do ok. 1 m wysokości i ciemnoniebieskie, urocze, nieduże, pachnące kwiaty, przypominające wyglądem kwiaty hiacynta. Powojnik „Cassandra” kwitnie od sierpnia do września.
Roślina jest dostatecznie mrozoodporna, ale w czasie zimy większość jej pędów zamiera, dlatego wiosną należy je wyciąć, a pozostałe skrócić na wys. ok. 5-10 cm nad ziemią. Ten powojnik w przeciwieństwie do poprzednich lepiej czuje się w miejscach półcienistych, dlatego warto go sadzić pod drzewami lub krzewami. Roślina oczekuje też próchniczej, żyznej, wilgotnej gleby o lekko kwaśnym odczynie pH.
Inne odmiany powojników okrywowych
Dobrymi powojnikami okrywowymi są również takie odmiany jak: „Hendersonii”, „Rooguchi”, „Pamiat Serdtsa”, „Bluish Violet”, „Hakuree”, „Mrs Robert Brydon” czy „Alionushka”.