Spis treści
Drzewa i krzewy z gołym korzeniem
Drzewa i krzewy z tzw. gołym korzeniem (czyli sprzedawane bez pojemnika i ziemi) to jedna z podstawowych postaci sadzonek. Są one przeważnie tańsze, niż te w pojemnikach. To ważne, jeśli planujemy np. założenie żywopłotu i potrzebujemy sporej ilości sadzonek. Jako sadzonki z gołym korzeniem są dostępne przede wszystkim drzewa i krzewy liściaste (w tym owocowe), ale także niektóre iglaste, np. popularne tuje. Z gołym korzeniem sprzedawane są także róże.
Takie sadzonki na początku wiosny i jesienią są dostępne nawet w supermarketach, ale warto się po nie wybrać do szkółki ogrodniczej. Pamiętajmy, że rośliny liściaste powinny być pozbawione liści, a wiosną - ich pąki nie powinny być rozwinięte. Sprawdźmy też, czy sadzonki nie są nadłamane, przesuszone, czy w jakiś inny sposób uszkodzone.
Kiedy sadzić drzewa i krzewy z odkrytym korzeniem
Drzewa i krzewy możemy sadzić w dwóch terminach:
- jesienią (kiedy opadną liście)
- wczesną wiosną – w marcu-kwietniu.
Termin wiosenny jest szczególnie korzystny dla gatunków nieco bardziej wrażliwych na mróz. Zwłaszcza jeśli nasz ogród jest położony na ciężkich wilgotnych glebach, które nie ułatwiają uprawy. Natomiast inne rośliny można sadzić i wiosną, i jesienią.
Polecamy: Te kwiaty balonowe możesz przezimować. Podpowiadamy, jak to zrobić
Jak sadzić drzewa i krzewy z gołym korzeniem
Jeśli kupionych roślin nie możemy posadzić od razu, musimy zadbać o to, żeby nie przeschły. Najlepiej zadołować je w cienistym miejscu w ogrodzie. Kilka godzin przed sadzeniem warto namoczyć korzenie, aby roślina pobrała jak najwięcej wody. Ułatwi to przyjęcie się na nowym miejscu.
Bezpośrednio przed posadzeniem skracamy korzenie na długość ok. 25 cm – nie będą zawijały się w ziemi, przez co drzewka i krzewy będą krócej chorować po posadzeniu. Roślinę umieszczamy w odpowiednio obszernym dołku, starannie rozmieszczając korzenie. Szyjka korzeniowa (miejsce, w którym korzenie łączą się z pędem głównym) powinna się znaleźć tuż pod powierzchnią ziemi. Następnie dołek wypełniamy ziemią, którą starannie udeptujemy. Pilnujmy, żeby roślina się przy tym nie przekrzywiła. Teraz trzeba ją obficie podlać. Gleba osiądzie, wypełniając wszystkie puste przestrzenie, które pozostały wokół korzeni, dzięki czemu zapobiegniemy ich przesuszeniu i rośliny łatwiej się przyjmą. Wokół pnia warto uformować zagłębienie. Podczas podlewania będzie się tam zbierała woda, zamiast rozlewać się na boki.
Pamiętajmy, żeby po posadzeniu takich roślin nie zasilać ich nawozami mineralnymi. Z tym musimy zaczekać, aż się przyjmą.