Spis treści
Sadząc rośliny w ogrodzie jesteśmy przekonani, że na danym stanowisku będą prezentowały się najlepiej. Kiedy jednak zaczynają intensywnie rosnąć, rozkrzewiać się lub osiągać pokaźne rozmiary okazuje się, że trzeba je ostatecznie przesadzić. Jeśli zabieg wykonany jest prawidłowo i w odpowiednim terminie, rośliny zwykle dobrze go znoszą, ale są też gatunki, które nie cierpią przeprowadzki i raz posadzone powinny pozostać na swoim miejscu tak długo, jak to tylko możliwe.
Jakie rośliny nie lubią przesadzania
Są to głównie rośliny o długim, mocnym, słabo rozgałęzionym, palowym systemie korzeniowym lub o zgrubiałych, „marchewkowych”, kruchych i delikatnych korzeniach, które bardzo łatwo można uszkodzić podczas wykopywania.
Poznaj: Warzywa, które trzeba odmładzać. Które tego potrzebują i jak to zrobić
Kwiaty o palowych korzeniach
Do takich roślin należy między innymi malwa ogrodowa. Jej piękne kwiaty zdobiły dawniej wiejskie ogródki, po czym na pewien czas rośliny odeszły w zapomnienie. Obecnie jednak znów powracają do łask i coraz częściej pojawiają się w ogrodach. Doczekały się nawet wielu pięknych odmian o zachwycających kwiatach.
Niestety, malwa to jedna z tych roślin, które przesadzania nie lubią. Jej długi, palowy korzeń podczas wykopywania łatwo można uszkodzić, przez co roślina w nowym miejscu choruje i jest znacznie słabsza, a czasem nawet całkiem zamiera.
Ponieważ malwa jest zwykle rośliną dwuletnią (choć zdarzają się też odmiany jednoroczne), należy wysiać ją rok wcześniej na rozsadniku, siewki przepikować w pojedyncze doniczki, a następnie posadzić na starannie wybranym miejscu docelowym tak, aby nie było konieczności ich późniejszego przesadzania.
Roślinami o palowym systemie korzeniowym, które tak jak malwa nie lubią przesadzania są też łubin ogrodowy i mak wschodni.
Rośliny o kruchych korzeniach
Inną piękną i bardzo lubianą byliną, która źle znosi przesadzanie jest piwonia chińska, mogąca pozostać na jednym stanowisku nawet kilkanaście lat. Piwonia posiada mięsiste, grube, bulwiaste, ale kruche korzenie, które podczas wykopywania bardzo łatwo jest uszkodzić. Taka roślina po przesadzeniu może długo chorować i nie kwitnąć nawet przez kilka lat.
Jeśli już musimy piwonie przesadzić lub je podzielić, korzenie powinniśmy ostrożnie wykopać szerokimi widłami, uważając, aby ich nie uszkodzić. Zabieg należy przeprowadzać jedynie pod koniec lata (koniec sierpnia-początek września), gdyż inne terminy w przypadku piwonii mogą być bardzo ryzykowne.
Pamiętajmy też, aby korzenie na nowym stanowisku umieścić płytko, tuż pod powierzchnią ziemi, gdyż piwonie posadzone zbyt głęboko, także nie będą kwitły przez wiele lat.
Sprawdź: Dlaczego piwonie nie kwitną? Podpowiadamy, jakie są możliwe przyczyny i co robić
Inne kwiaty, których nie należy przesadzać
Piękną byliną o grubych, „marchewkowatych”, ale delikatnych korzeniach jest też rozwar wielkokwiatowy, który także nie lubi przesadzania.
Zabieg nie najlepiej znoszą też ostróżki ogrodowe, których delikatny i wrażliwy system korzeniowy również można łatwo uszkodzić. Przesadzania i rozmnażania przez podział nie toleruje również większość ciemierników (m.in. popularny ciemiernik biały) i sasanek. Ich korzenie są bardzo wrażliwe na uszkodzenia i rośliny po przesadzeniu trudno się regenerują, a czasami nawet całkiem zamierają.
Uwaga na krzewy i drzewa
Problemy z przeprowadzką mają jednak nie tylko byliny i rośliny ozdobne, ale też krzewy i drzewa. Przesadzania nie lubią miedzy innymi osypujące się jesienią kolorowymi owocami ogniki szkarłatne oraz ciekawie kwitnące oczary. Nie toleruje go również piękna i lubiana katalpa bigoniowata (surmia), dlatego w ogrodzie należy od razu wybrać dla niej docelowe stanowisko, na którym pozostanie już na stałe. Zabieg źle znosi także większość pięknych, ale wrażliwych na przesadzanie magnolii.
Zgodnie ze znanym przysłowiem, przesadzania nie lubią też stare drzewa, które dużo wolniej rosną, gorzej się regenerują i trudniej odbudowują uszkodzony podczas wykopywaniu system korzeniowy. Jeśli już koniecznie musimy drzewo przenieść w inne miejsce, starajmy się wykopać je z jak największą bryłą korzeniową i od razu posadzić na nowym stanowisku. Wykopany pod nie dołek wzbogaćmy dobrze rozłożonym kompostem, a korzenie przed zasypaniem ziemią zalejmy dużą ilością wody. Wtedy rośliny mają większe szanse na przetrwanie przeprowadzki.