Rośliny tworzące murawę rosną w dużym zagęszczeniu, dlatego szybko wyczerpują z podłoża składniki pokarmowe. Odżywianie utrudnia im również płytki i niezbyt rozbudowany system korzeniowy, który sięga w głąb gleby zaledwie na ok. 20 cm, a więc nie ma szans pobrać związków mineralnych, wypłukanych przez deszcz do głębszych warstw podłoża. Nawożenie trawnika jest więc konieczne, jeśli trawa ma prawidłowo się rozwijać i zdrowo wyglądać.
Nawóz do trawnika – jednoskładnikowy czy gotowa mieszanka?
W zależności od tego, jaką formę nawozu wybierzemy, zabieg wykonujemy raz lub kilka razy w sezonie. Jeśli mamy duże doświadczenie w nawożeniu roślin i możemy wykonać analizę gleby, pozwalającą nam ustalić skład podłoża, do zasilania trawnika możemy wybrać nawóz jednoskładnikowy.
Jednak bezpieczniejszym, łatwiejszym i pewniejszym rozwiązaniem będzie zastosowanie gotowych mieszanek nawozowych. Zawierają one zbilansowany zestaw najważniejszych pierwiastków oraz cenne składniki dodatkowe, dzięki czemu nasza trawa otrzyma wszystko to, czego potrzebuje. Do wyboru mamy kilka rodzajów nawozów: długodziałające, szybko działające oraz nawozy specjalne (np. na trawniki z mchem, trawniki zachwaszczone).
Nawozy długodziałające – jednorazowe nawożenie trawnika
Najłatwiejsze, najmniej ryzykowne i najbardziej efektywne jest nawożenie nawozami długodziałającymi. Podaje się je zwykle raz w sezonie (na przedwiośniu w marcu-kwietniu, działają ok. 3-6 miesięcy), dzięki czemu nie trzeba pamiętać o terminach kolejnych zabiegów. To tego typu nawozów należą np. Substral Osmocote, Florowit, Compo.
Takie nawozy stopniowo uwalniają do podłoża składniki odżywcze, przez co zmniejsza się ryzyko przenawożenia.
Nawozy wieloskładnikowe do trawnika – kilka razy w roku
Alternatywą dla nawozów długodziałających są nawozy wieloskładnikowe szybko działające. Musimy jednak pamiętać, że trudniej jest je precyzyjnie rozprowadzić po trawniku, przez co wzrasta ryzyko spalenia lub przenawożenia trawy.
Takie nawozy trzeba też stosować więcej niż raz w sezonie: wiosną oraz dodatkowo 2-3 razy w okresie wiosenno-letnim, w zależności od zaleceń producenta, zwykle co 3-4 tygodnie. Wynika to z faktu, że zawarte w nich składniki szybko się wypłukują lub zostają pobrane przez rośliny. Do takich nawozów należy np. Florovit, Biopon, Agrecol, Vila procomplex.
Czym nawozić trawnik z problemami
Jeśli na naszym trawniku pojawiają się problemy, wybierzmy nawóz o specjalnym zastosowaniu – z zależności od rodzaju problemu np.
- nawóz do trawnika z mchem (np. Substral, Compo, Vila antymech),
- nawóz regeneracyjny do zniszczonych trawników (np. Compo, Susbtral regenerator)
- nawóz do trawników narażonych na zachwaszczenie (Substral chwasty).
Od sierpnia tylko nawóz jesienny!
Przystępując do nawożenia trawnika, musimy jednak pamiętać, że stosowane w sezonie wegetacyjnym uniwersalne nawozy do trawników, zawierają w swoim składzie między innymi sporo azotu, którego głównym zadaniem jest pobudzenie roślin do tworzenia nowych przyrostów i dużej masy zielonej. Dlatego też nawożenie nimi powinniśmy zakończyć najpóźniej w pierwszych dniach sierpnia, inaczej zakłócimy naturalny cykl rozwojowy trawy i utrudnimy jej przygotowanie się do zimy (trawa zbyt długo nawożona azotem, stanie się bardziej podatna na mróz i choroby).
Pod koniec lata zmieńmy więc rodzaj nawozu na nawóz jesienny, zawierający głównie fosfor i potas, które wzmacniają trawę i zwiększają jej odporność na niesprzyjające warunki pogodowe (np. Pokon, Florovit, Fructus, Agrekol, Substral, Compo).
Zawarty w nich fosfor wspomoże rozbudowę systemu korzeniowego roślin, a potas podniesie ich odporność na niskie temperatury oraz choroby.
Jak nawozić trawnik
Jeśli jednak nawożenie trawnika ma przynieść spodziewany efekt, trzeba wykonać je we właściwy sposób. Przed zabiegiem należy starannie dobrać dawkę nawozu, następnie równomiernie rozprowadzić ją na powierzchni trawnika, a na koniec dokładnie podlać trawę. Nawóz pozostawiony na trawniku bez nawodnienia, nie tylko może zwietrzeć, ale także uszkodzić rośliny.
Nawożenie należy zaplanować na dzień niezbyt gorący (ok. 20-22ºC), a sam nawóz rozsypać na suchą trawę. Nie należy też wykonywać zabiegu w czasie suszy.
