Pomarańcza, mandarynka, grejpfrut, limonka, cytryna – wystarczy podstawowa wiedza na temat tych egzotycznych owoców, trochę pracy i nieco więcej cierpliwości, aby cieszyć nimi oko i podniebienie.
Cyrusy - samo zdrowie
Zalety smakowe, zdrowotne i estetyczne cytrusów już kilka tysięcy lat temu docenili mieszkańcy Azji Południowo-Wschodniej. W późniejszych wiekach owoce te zaczęto uprawiać w innych rejonach świata o ciepłym i suchym klimacie: w północnej Afryce, obu Amerykach czy na południu Europy.
W XVIII wieku moda na prywatne oranżerie zagościła także w innych częściach naszego kontynentu, była jednak zarezerwowana dla najbogatszych. Dzisiaj, choć w Polsce raczej ich się nie uprawia, to dzięki szybkiemu transportowi cytrusy zagościły w naszej codziennej diecie. I bardzo dobrze, ponieważ cytrusy to samo zdrowie. Wszystkie są wspaniałym źródłem witaminy C, szczególnie w zimie, gdy brakuje rodzimych owoców.
Dzięki wysokiej zawartości błonnika i pektyn przyspieszają przemianę materii, obniżają poziom cholesterolu. Zawierają beta-karoten, dzięki czemu działają przeciwmiażdżycowo i przeciwnowotworowo. Na pewno docenią je osoby dbające o figurę, ponieważ wszystkie cytrusy są niskokaloryczne.
Wystarczy pestka, żeby wyhodować cytrusa
Cytrusy mogą wyrosnąć nawet z pestek. Nasiona dojrzałych, zdrowych owoców należy jak najszybciej włożyć do doniczki. Aby lepiej wchłaniały wodę, możemy naciąć je delikatnie żyletką lub przetrzeć papierem ściernym.
Nasiona wykiełkują po kilku miesiącach, jeśli zapewnimy im warunki, jak najbardziej zbliżone do naturalnych. Ważne, by w pomieszczeniu, w którym będzie stała donica, panowała stała temperatura około 25ºC. Podłożem powinna być mieszanina torfu i piasku.
Jeśli zdecydujemy się na uprawę cytrusów z pestek, musimy uzbroić się w cierpliwość, ponieważ mimo szybkiego wzrostu drzewko zaowocuje najwcześniej po kilku latach.
Małe drzewko cytrusowe można kupić
Osoby mniej cierpliwe powinny zaopatrzyć się w gotowe sadzonki. Można kupić je w sklepach i szklarniach. Pamiętajmy, że małe drzewko cytrusowe jest bardzo delikatne i wrażliwe na zmianę miejsca i warunków.
Dlatego nie dziwmy się, że przywieziony do domu cytrus zacznie gubić liście. Jest to tzw. choroba przystosowawcza. Jeśli jednak będziemy dbać o roślinę, po około dwóch tygodniach powinna odzyskać równowagę. Sadzonkę ustawmy w ciepłym i jasnym miejscu, ale nie na ostrym słońcu.
Nie należy przesadzać z zabiegami pielęgnacyjnymi, przestawiać często rośliny, dotykać listków ani nadmiernie podlewać. Jeśli cytrusy uprawiają nasi znajomi, warto wziąć sadzonkę od nich. W tym celu wybieramy młode, lekko zdrewniałe pędy.
Pielęgnacja cytrusów
Gdy sadzonka przejdzie już okres aklimatyzacji, musimy odpowiednio o nią dbać, by stała się drzewem. Bardzo ważna jest temperatura – latem powinna wynosić 20-30°C, zimą 15-20ºC. Należy również pamiętać o regularnym (2-3 razy dziennie) zraszaniu listków. Musimy do tego używać wody miękkiej i odwapnionej, najlepiej deszczówki, ostatecznie może być przegotowana woda z kranu.
Cytrusy należy nawozić co dwa tygodnie od kwietnia do października, najlepiej płynnym nawozem wieloskładnikowym. W pierwszych latach cytrusy dobrze jest przesadzać do większej doniczki raz w roku. Starszym drzewkom wystarczy przesadzanie co 2-3 lata. Kilkuletnie cytrusy można również przycinać, by pobudzić ich wzrost i uzyskać pożądany kształt. Jeśli mamy słoneczny taras lub balkon, drzewka powinny na nim spędzić lato.