Dragony i inne begonie możesz mieć przez lata, ale nie przetrwają w ogrodzie, ani na balkonie. Sprawdź, jak je przechować do wiosny

Begonie, czyli ukośnice, to niezwykle wdzięczne, a przy tym zróżnicowane rośliny. Mają gatunki, które pięknie kwitną, i te sadzi się przede wszystkim na rabatach i balkonach. Ale są także begonie o ozdobnych liściach, uprawiane jako kwiaty domowe. Wszystkie pochodzą z klimatu znacznie cieplejszego niż polski, dlatego nie są odporne na zimno. Żaden z gatunków uprawianych w ogrodzie czy na tarasie nie przetrwa zimy na zewnątrz. Ale niektóre są wieloletnie i warto przezimować. Wprawdzie begonie bywają kapryśne – zawsze istnieje ryzyko, że wiosną nie podejmą wegetacji. Jednak warto je podjąć, bo jeśli rośliny przetrwają, to w następnym sezonie mogą być jeszcze piękniejsze. Podpowiadamy, które begonie warto przechować do wiosny i jak to zrobić.

Poznaj: Różne gatunki begonii ogrodowych oraz balkonowych i zasady ich uprawy

To wyjątkowo okazały gatunek begonii, najczęściej o dużych i pełnych lub półpełnych kwiatach oraz ciemnozielonych i lekko omszonych liściach. Jak przezimować begonią bulwiastą? Otóż po pierwszych przymrozkach wykopujemy bulwy i ścinamy liście. Bulwy należy podsuszyć we w miarę ciepłym i suchym miejscu, a następnie oczyścić z ziemi, resztek liści itp. Przechowujemy je w chłodzie (optymalna temperatura to 5-10 st. C), w suchym miejscu. Bulwy nie potrzebują dostępu do światła. Najlepiej ułożyć je w jakimś przewiewnym pojemniku, np. koszyku i przesypać trocinami lub torfem. Można o nich zapomnieć aż do lutego-marca, kiedy sadzi się je do nowej ziemi i zaczyna podlewać. Wtedy powinny się znaleźć w nieco cieplejszym i jasnym miejscu. Na zewnątrz można je wystawić po 15 maja.

Bardziej ryzykowną metodą jest pozostawienie bulw w doniczkach, w których rosły i przeniesienie ich w chłodne, suche, miejsce. Nie należy ich podlewać! Rośliny zamierają, a ich bulwy przesychają. Wiosną należy je przesadzić do nowej ziemi, zapewnić wodę i światło.

Begonia zwisająca, zgodnie z nazwą, tworzy długie, przewieszające się pędy, zakończone pięknymi kwiatami. Często traktujemy ją jako zupełnie osobny gatunek, tymczasem jest to odmiana begonii bulwiastej i zimuje się ją w taki sam sposób.

Begonie Dragon powstały stosunkowo niedawno ze skrzyżowania begonii bulwiastych i stale kwitnących. Podbijają serca ogrodników, bo mają wiele zalet – są okazałe, kwitną przez całe lato, a w dodatku są bardzo odporne na różne warunki. Dragony warto spróbować przezimować. Można to zrobić na kilka sposobów.

• Pierwszy to taki, jak w przypadku begonii bulwiastej, opisany powyżej („dragony” mają niezbyt duże bulwy).
• Drugi sposób zimowania begonii Dragon polega na tym, że doniczki z tymi roślinami przenosimy do jasnego, ale niezbyt ciepłego pomieszczenia (ok. 15 st. C). Jeśli te begonie mamy w gruncie, należy przesadzić je do doniczek. Trzeba to zrobić przed przymrozkami. Zimą ograniczamy ich podlewanie (w niższej temperaturze rośliny potrzebują mniej wody) – dostarczamy wody, gdy górna warstwa podłoża przeschnie.
• Niektórzy zimują również dragony, po prostu przenosząc je do normalnie ogrzewanego pokoju i stawiając doniczki na oknie. Można wypróbować i tę metodę, jednak rośliny nie będą miały odpoczynku. Pamiętajmy, że to stosunkowo nowa odmiana i pewne rzeczy trzeba po prostu przetestować.

Warto przeczytać: Jak przezimować pelargonie? Przetestowaliśmy różne metody i polecamy najlepszą

Begonie stale kwitnące to wytrzymałe i rzeczywiście stale kwitnące rośliny. Można je uprawiać zarówno w doniczkach balkonowych, jak i na rabatach. Jednak są to rośliny sezonowe, jednoroczne. Niestety nie da się ich przezimować.