Jak pozbyć się chwastów – domowe środki jako herbicydy

Walka z chwastami nie jest obca żadnemu ogrodnikowi. Szybko rosnące i łatwo rozmnażające się rośliny polne i dzikie, błyskawicznie kolonizują przestrzeń ogrodową, stając się poważną konkurencją dla delikatniejszych gatunków uprawnych. Pozostawione bez nadzoru, rozrastają się w niekontrolowany sposób, zagłuszając rośliny uprawne lub utrudniając im kiełkowanie, wzrost i rozwój.

Chwasty pobierają też z podłoża cenne składniki odżywcze i wodę, których zaczyna brakować roślinom użytkowym. Jak by tego było mało, chwasty zagrażają również zdrowiu wielu roślin, gdyż często są żywicielami pośrednimi popularnych i groźnych chorób oraz szkodników.

Pamiętajmy, że pojęcie "chwast" jest nieco umowne - oznacza roślinę niepożądaną w danych uprawach. Czyli dużo zależy od tego, gdzie roślina rośnie. Wiele "chwastów" może być jednocześnie roślinami ozdobnymi (np. chabry w zbożu są chwastami, ale na kwietnej łące w ogrodzie - pożądanymi) czy pożytecznymi, a nawet leczniczymi (np. mniszek lekarski zwany mleczem).

Jeśli więc chcemy zapewnić uprawianym roślinom najlepsze warunki wzrostu, musimy systematycznie pielić rabaty, usuwając z nich uciążliwe chwasty. Ponieważ jednak jest to zajęcie żmudne i czasochłonne, próbujemy niekiedy go uniknąć, sięgając po preparaty chemiczne (herbicydy), które szybko i skutecznie radzą sobie z problemem.

Powinniśmy jednak pamiętać, że herbicydy to broń obosieczna, gdyż środki chemiczne są groźne nie tylko dla chwastów, ale też dla nas i dla środowiska. Wiele z nich potrafi skutecznie zatruć wody gruntowe, zniszczyć pożyteczne organizmy glebowe oraz zatruć owady zapylające kwiaty (w tym głównie pszczoły). Zawarte w nich substancje przedostają się też do wnętrza roślin, kumulując się w owocach i warzywach, które następnie trafiają prosto na nasz stół.

Jeśli więc chcemy ułatwić sobie walkę z chwastami, a przy tym nie zniszczyć środowiska, poszukajmy herbicydów naturalnych i wykorzystajmy domowe sposoby zwalczania chwastów.

Gotowych preparatów nie znajdziemy wprawdzie na rynku zbyt wiele, ale jeśli dobrze poszukamy, możemy mieć szczęście i trafić na naturalny, nieselektywny herbicyd o działaniu kontaktowym Effect 24 H (Beloukha 680 EC).

Najskuteczniej niszczy chwasty w początkowej fazie wzrostu i nie przenika w głąb gleby, dlatego nie stanowi zagrożenia dla roślin uprawianych na stanowisku, na którym był wcześniej stosowany. Ponieważ jednak nie działa selektywnie i niszczy wszystkie opryskane rośliny, polecany jest głównie do stosowania w sadach oraz do niszczenia chwastów na chodnikach i murkach.

Jeśli nie uda nam się go zdobyć, możemy spróbować poradzić sobie z chwastami domowymi sposobami. Jednym z nich jest zastosowanie octu, który, jak każdy kwas, działa na rośliny parząco i niszczy ich części zielone. Zwykły, domowy ocet doskonale radzi sobie z większością uciążliwych chwastów i nie zaszkodzi środowisku, ale ma też swoje słabe strony.

Przede wszystkim nie jest preparatem selektywnym, jeśli więc nie chcemy zniszczyć wszystkich roślin na rabacie, musimy opryskać nim wyłącznie same chwasty lub zastosować go na zachwaszczone grządki jeszcze przed posadzeniem roślin uprawnych.

Ocet nie jest też preparatem zbyt silnym i chociaż młode, dopiero rozwijające się chwasty zwalcza skutecznie (nawet po rozcieńczeniu z wodą w proporcji 1:2), to już z silnie rozrośniętymi chwastami radzi sobie nieco gorzej, dlatego w ich przypadku powinien być zastosowany kilkukrotnie i to bez rozcieńczenia (ocet spożywczy 10%).

Dowiedz się więcej: Jak i do czego wykorzystać ocet - sprytne triki

Uporczywe chwasty, wyrastające w szczelinach między płytami chodnikowymi, na tarasach lub na żwirowej ścieżce, można też usunąć za pomocą soli spożywczej, boraksu lub sody oczyszczonej. Podczas cieplej, słonecznej pogody zielone części chwastów spryskujemy rozpuszczonym w niewielkiej ilości wody preparatem lub posypujemy nim rośliny „na sucho”.

Zabieg jest skuteczny, ale lepiej nie przeprowadzać go na rabatach, gdyż mógłby zagrażać roślinom użytkowym. Ponadto sól, boraks i soda przenikają do podłoża i mogą utrudnić rozwój nie tylko chwastom, ale też innym roślinom.

Chcąc pozbyć się chwastów w ogródkach warzywnych lepiej jest wyściółkować rabaty zielem pokrzywy. Roślina jest niezwykle wartościowa i bogata w liczne makro i mikroelementy, dlatego wykorzystana jako ściółka nie tylko zahamuje wzrost chwastów, ale też poprawi strukturę gleby i wzbogaci ją w cenne substancje odżywcze.