Rdest to roślina, która może być i ozdobą ogrodu, i jego koszmarem. Wszystko zależy od tego, o jakim rdeście mówimy. Bo ma on bardzo wiele gatunków, o niezwykle zróżnicowanym wyglądzie. Różnice są na tyle duże, że od jakiegoś czasu wydzielono osobne rodzaje: rdestówkę oraz rdestowiec, a także kilka innych. Ale po kolei – zacznijmy od roślin, które nadal są nazywane rdestami i które ozdobią ogród.
licencja CC BY-SA 3.0, licencja CC BY-SA 4.0
Ozdobne rdesty do ogrodu
Dekoracyjnymi gatunkami rdestu, które można uprawiać w ogrodach jest m.in. rdest wężownik, rdest himalajski oraz rdest pokrewny. Mają one charakterystyczne kłosowe kwiatostany wyrastające na wysokiej łodydze oraz długie, wąskie liście. To rośliny wieloletnie.
Rdest wężownik
Ten gatunek występuje dziko w Polsce i jest dobrze przystosowany do klimatu. Poza walorami ozdobnymi, ma także właściwości lecznicze (stosuje się jego kłącze). Poza podstawowym gatunkiem, wyhodowano kilka odmian, które różnią się m.in. kolorem kwiatów i wielkością. Rdest wężownik dorasta od 40 do 80 cm wysokości, kwitnie od maja do lipca. Ma kwiaty od niemal białych do ciemnoróżowych.
Rdest pokrewny
Jest niższy od wężownika, ale podobny do niego (dorasta do 15-20 cm). Jego zaletą jest długi czas kwitnienia (od czerwca do października). Jego kwiaty mogą być od jasnoróżowych do bordowych, a liście jesienią ładnie przebarwiają się.
licencja CC BY-SA 4.0
Rdest himalajski
To najwyższy i najbardziej dekoracyjny gatunek. Dorasta do 1 m wysokości i kwitnie od wczesnego lata do jesieni. Ma wiele odmian o kwiatach białych, jasnoróżowych, fioletowych, bordowych.
Uprawa rdestów ozdobnych
Wymienione wyżej gatunki są łatwe w uprawie i mają niewielkie wymagania. Szczególnie dobrze nadają się do ogrodów, gdzie jest wilgotna i dość ciężka ziemia. Bo właśnie wilgotne podłoże to praktycznie jedyna rzecz, którą trzeba im zapewnić. Poza tym mogą rosnąć w słońcu lub półcieniu (a wężownik również w cieniu). Nie wymagają intensywnego nawożenia, ale dobrze reagują na zasilanie kompostem. Łatwo je rozmnożyć przez podział kłączy. Rdesty są odporne na choroby i szkodniki, a także mróz. Jedynie rdest himalajski może czasem przemarzać (jeśli jest mróz bez śniegu), ale zwykle dobrze regeneruje się.
W dobrych warunkach ładnie rozrastają się i można je wykorzystać jako rośliny okrywowe. Warto je sadzić w pobliżu oczek wodnych i innych zbiorników, ale także na rabatach i skalniakach.
Rdest Auberta
W ogrodzie warto mieć także rdest Auberta, który obecnie jest nazywany rdestówką Auberta (Fallopia aubertii). To ładne i szybko rosnące pnącze. Jego pędy mogą dorastać do 10-12 m długości i owijają się wokół podpór. Ma ładne i gęste liście, które na zimę opadają. Latem zdobią go drobne, ale liczne białe kwiaty. Rdestówka nie jest wymagająca co do ziemi innych warunków, ale najlepiej rośnie i najładniej kwitnie miejscach słonecznych, z wilgotną i żyzną ziemią. Radzi sobie jednak w prawie każdych warunkach, również czasowego przesuszenia. Bywa, że jej pędy przemarzają zimą, ale dobrze odrastają. Jeśli to pnącze nadmiernie się rozrośnie, można je dowolnie przycinać. Podobna do niej, ale osiągająca nieco mniejsze rozmiary jest rdestówka bucharska (Fallopia baldschuanica). Czasem te rośliny są zaliczane do jednego gatunku.
Rdestówka Auberta nadaje się do obsadzania altan, pergoli, płotów, szczególnie jeśli zależy nam na tym, żeby dana konstrukcja szybko została zasłonięta (można ją również wykorzystać do „zamaskowania” mniej reprezentacyjnych garaży, szop itp.).
Rdesty – ogrodowe chwasty i rośliny inwazyjne
Niestety jest też sporo gatunków rdestów, które są uciążliwymi i dość pospolitymi chwastami. Są i takie, które są gatunkami inwazyjnymi, a za ich uprawę grożą kary! Oto rdesty, których lepiej nie mieć w ogrodzie.
Rdest japoński, czyli rdestowiec ostrokończysty
Rdest japoński, zwany też rdestowcem japońskim, a najbardziej poprawnie – rdestowcem ostrokończystym (Reynoutria japonica) to wyjątkowa roślina. Wygląda całkiem dekoracyjnie. Ma wysokie pędy (do 3 m), które mogą kojarzyć się z bambusem, ładne i duże sercowate liście i drobne białe kwiaty. Problem jednak w tym, że rdest japoński rozrasta się w sposób niepohamowany i jest niemal niemożliwy do wytępienia. A przy tym rośnie szybko i opanowuje cały teren, wypierając inne rośliny. Sprawdź, jak zwalczać rdestowiec w ogrodzie.
W Polsce i wielu innych krajach rdestowiec ostrokończysty został uznany za gatunek inwazyjny, który zagraża miejscowej przyrodzie. Jego uprawa, sprowadzanie i sprzedaż wymaga odpowiedniego pozwolenia. Bez niego – grozi nam mandat lub grzywna. Zabronione jest także wprowadzanie tej rośliny do środowiska naturalnego.
Warto jednak wiedzieć, że rdest japoński ma właściwości lecznicze (zawiera duże ilości resweratrolu) i jest wykorzystywany m.in. w leczeniu boreliozy.
Bardzo podobne do niego, ale na razie mniej rozpowszechnione, są rdestowiec sachaliński (Reynoutria sachalinensis) _oraz rdestowiec czeski (zwany pośrednim, _Reynoutria bohemica). Dotyczą ich te same ograniczenia i przepisy.
Rdest ptasi
Dość uciążliwym chwastem bywa także rdest ptasi (Polygonum aviculare), nazywany też świńską trawą. To niewielka roślina, która ma minimalne wymagania. Znosi m.in. suszę i wydeptywanie. To sprawia, że może rosnąć niemal wszędzie. Można ją spotkać na grządkach i trawnikach, ale też np. w szczelinach między płytami chodnikowymi itp. Rdest ptasi jest bardzo niski, ale jego pędy mogą mieć do 0,5 m długości i płożą się na boki. Są pokryte drobnymi zielonymi listkami, a wczesnym latem też drobnymi białoróżowymi kwiatkami.
Rdest ptasi również ma właściwości lecznicze (zawiera m.in. sporo krzemionki), jest także chętnie zjadany przez ptaki (stąd jego nazwa), zarówno domowe, jak i dzikie. Niekiedy przyciąga całe stada wróbli.
Jeśli chcemy pozbyć się rdestu ptasiego najlepiej regularnie go wyrywać. Uwaga – nie dawajmy go na kompost, szczególnie roślin, które mają nasiona. Poza tym warto zadbać o żyzność ziemi (np. stosując nawozy naturalne), bo rdest ptasi chętnie rośnie na ziemiach jałowych i skutecznie wypiera z nich inne gatunki.
licencja CC BY-SA 4.0
Rdest plamisty
Rdest plamisty (Polygonum persicaria, [i]Persicaria maculosa[/i]) również jest pospolitą i dziko rosnącą rośliną. Dość często pojawia się na grządkach jako chwast. Dorasta do 60 cm wysokości i ma wąskie liście, ciemnozielone liście. Teoretycznie każdy z nich ma pośrodku ciemną plamę (stąd właśnie rdest plamisty), jednak nie zawsze ten element występuje. Drobne różowe kwiatki są zebrane w kłos. W uprawach rdest plamisty może być uciążliwy, szczególnie niebezpieczny jest dla buraków (jest żywicielem jednego z ich szkodników – nicienia – mątwiaka buraczanego).
Jednak rdest plamisty ma też kilka zalet. To roślina miododajna, ma także pewne lecznicze właściwości (uwaga – bywa też fotouczulająca, więc przyjmując preparaty z nim nie należy wystawiać się na słońce).
W przeciwieństwie do rdestu ptasiego, plamisty chętnie rośnie na żyznych i dość ciężkich glebach o lekko kwaśnym odczynie. Jeśli chcemy się go pozbyć z grządek w ogrodzie, wystarczy mechaniczne usuwanie (to roślina jednoroczna), najlepiej zanim się rozsieje. Usuniętych roślin z nasionami nie dajemy na kompost (dotyczy to zresztą wszystkich chwastów).
licencja CC BY-SA 4.0
Skomplikowana rodzina rdestowatych
Wymienione wyżej gatunki nie są jedynymi roślinami z rodziny rdestowatych. Jest ona bardzo liczna, zróżnicowana, a poszczególne gatunki przez botaników bywają różnie klasyfikowane, są także zmienianie ich nazwy. Szukając informacji o rdeście, jego wykorzystaniu i uprawie, warto zwracać na to uwagę. Na przykład wymienione tu rdesty ozdobne obecnie są zaliczane do osobnej rodziny pod nazwą Bistorta. Dlatego możemy je spotkać opisane jako:
- rdest wężownik - [i]Polygonum persicaria, Persicaria _bistorta [/i](starsza nazwa), Bistorta officinalis _(nowsza),
- rdest pokrewny - Polygonum affinis, Persicaria affinis oraz Bistora affinis,
- rdest himalajski - Polygonum amplexicaule, Persicaria [i]amplexicaule [/i]oraz Bistora amplexicaule.