Naturalne i ekologiczne nawożenie roślin zyskuje w ostatnich latach coraz większą popularność. Świadomi zagrożeń, jakie niosą ze sobą nawozy sztuczne, staramy się wykorzystywać stare, sprawdzone i przede wszystkim dużo bezpieczniejsze sposoby dokarmiania naszych roślin.
Do dyspozycji mamy całe mnóstwo możliwości i surowców naturalnych, które możemy do tego celu wykorzystać. Jednym z nich są fusy, które pozostają w naszych szklankach po parzeniu kawy czy herbaty. I o ile fusy kawy są już dość dobrze znane i chętnie wykorzystywane, o tyle fusy po herbacie znacznie częściej trafiają do kosza niż na rabaty, bo nie bardzo wiemy, co z nimi zrobić.
Co pożytecznego dla roślin zawierają fusy z herbaty
Herbata to nic innego jak suszone liście roślin, dlatego podobnie jak kawa, mogą być wykorzystane do zasilania innych roślin. Głównym składnikiem fusów z herbaty jest teina, mająca lekko kwaśny odczyn. Wbrew pozorom nie zakwasza jednak znacząco gleby, gdyż jej odczyn jest częściowo neutralizowany przez obecne w fusach jony wapnia (bardziej kwaśny odczyn ma herbata czarna, dlatego lepiej nadaje się dla roślin kwasolubnych).