Niektóre uprawiane w ogrodach rośliny, nie są tak niewinne, jak nam się wydaje, gdyż oprócz niezaprzeczalnej urody, posiadają też bardziej mroczną stronę swojej natury. Jedną z nich jest kolczurka klapowana, którą z powodzeniem można nazwać rośliną o wielu obliczach.
Z jednej strony jest bardzo atrakcyjnym, szybko rosnącym, jednorocznym pnączem o drobnych, kremowych, ale ładnie pachnących kwiatach i ciekawych owocach, z drugiej jednak strony może stać się wyjątkowo uciążliwym chwastem, którego ciężko będzie nam się pozbyć się z ogrodu.
Kolczurka na „czarnej liście”
Kolczurka stanowi też duże zagrożenie dla rodzimej flory, gdyż bardzo łatwo się rozsiewa i kolonizuje naturalne obszary, szczególnie w pobliżu rzek i zbiorników wodnych, gdzie zagłusza inne rośliny, pokrywając je gęstą siatką swoich pędów. Z tego względu kolczurka znalazła się nawet na liście gatunków inwazyjnych (Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody art. 120 oraz Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 9 września 2011 r Poz. 1260 z listą gatunków inwazyjnych).