Rośliny chronione w ogrodzie i dziko rosnące. Na co uważać

Katarzyna Józefowicz
Wiele roślin, kiedyś pospolitych, padło ofiarą własnej atrakcyjności i jest zagrożonych wyginięciem. Jeśli chcemy je mieć w ogrodzie, sadzonki lub nasiona musimy kupić z legalnego źródła. Niektóre doczekały się również odmian ozdobnych.
Wiele roślin, kiedyś pospolitych, padło ofiarą własnej atrakcyjności i jest zagrożonych wyginięciem. Jeśli chcemy je mieć w ogrodzie, sadzonki lub nasiona musimy kupić z legalnego źródła. Niektóre doczekały się również odmian ozdobnych. Hans - pixabay.com
Wiele roślin, które możemy spotkać na łące, czy w lesie to gatunki chronione. Wyjaśniamy, co mówi o nich prawo i jak postępować z nimi – również w ogrodzie.

Wyprawa do lasu to doskonała okazja na bliski kontakt z przyrodą, która ma nam przecież sporo do zaoferowania. Niestety, w czasie pobytu na łonie natury, często zbyt dosłownie traktujemy jej hojność i skwapliwie korzystamy ze wszystkiego, co nam się spodoba.

Bez zastanowienia zrywamy kwiaty, zbieramy nasiona, a czasem nawet wykopujemy całe rośliny, aby móc wrócić do domu z torbą pełną trofeów. Pozyskane z lasu lub łąki rośliny, skwapliwie sadzimy w ogródku, a kiedy się rozrosną, dzielimy się nimi z sąsiadem lub przyjaciółką. Niestety, taka beztroska w podejściu do przyrody może nas słono kosztować, a poza tym - jest zagrożeniem dla wielu roślin.

Rośliny objęte ochroną

Wiele roślin, które dobrze znamy z wypadów za miasto i chętnie uprawiamy w przydomowych ogródkach, stopniowo pada ofiarą własnej atrakcyjności i powoli znika z naturalnego środowiska. Kiedyś pospolite gatunki leśne czy łąkowe, które zachwyciły nas swoją urodą, teraz stają się unikatami, gdyż miejscami zostały całkiem wytrzebione, a tam gdzie przetrwały, są poważnie zagrożone.

Do zagrożonych roślin należy m.in. dzwonek brodaty, goryczka krótkołodygowa, goździk siny, rojnik górski, ciemiernik czerwonawy, miłek wiosenny, pełnik alpejski i europejski, sasanka alpejska i łąkowa, kosaciec syberyjski, lilia złotogłów, groszek szerokolistny, dyptam jesionolistny, woskownica europejska, niezapominajka wczesna, obuwik pospolity, tojad mocny, brzoza karłowata, mikołajek nadmorski, długosz królewski.

Aby zupełnie nie wyginęły, konieczne było objęcie ich ochroną prawną, dzięki której zyskały szansę na odrodzenie się i ponowne zasiedlenie swoich dawnych stanowisk. Liczebność tych najbardziej zagrożonych jest cały czas monitorowana, dlatego listy gatunków objętych ścisłą ochroną, co jakiś czas się zmieniają. Niektóre gatunki się na nich pojawiają, inne zostają wykreślone lub objęte ochroną częściową, dlatego przed wyprawą na łąkę lub do lasu, warto zapoznać się z aktualnymi zestawieniami.

Co mówi prawo o roślinach chronionych

Wszelkie kwestie związane z gatunkami chronionymi, reguluje ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody i rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 9 października 2014 r. w sprawie ochrony gatunkowej roślin. Ustawa ściśle określa gatunki roślin objętych w Polsce ścisłą i częściową ochroną, wskazuje możliwości wykorzystania ich do celów hodowlanych lub badawczych, określa sposoby ich pozyskiwania i wskazuje odstępstwa od zakazów. Uwzględnia też kary za łamanie przepisów, a także wskazuje organy, które są uprawnione do wydawania ewentualnych pozwoleń na pozyskiwanie lub uprawę dzikich roślin.

Rośliny chronione – tylko ze specjalnym pozwoleniem

Z zapisów ustawy możemy się między innymi dowiedzieć, że z naturalnego środowiska nie wolno nam pozyskiwać sadzonek, nasion lub innych części roślin objętych ochroną, a także nie wolno nam ich uprawiać, rozmnażać, sprzedawać, ani nawet darować innym osobom.

Chcąc legalnie pozyskać uwzględnione w ustawie rośliny np. do celów hodowlanych, możemy udać się po odpowiednie zezwolenie do regionalnego dyrektora ochrony środowiska lub Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska (Dz.U. z 2018 r. poz. 142 art. 120).

Oczywiście taki dokument nie będzie wydany każdemu, kto o niego poprosi, gdyż wtedy cała ustawa o ochronie gatunków zagrożonych nie miała by sensu, dlatego jeśli chcemy go uzyskać, musimy spełnić szereg warunków określonych w ustawie. Bez żadnego zezwolenia możemy natomiast skorzystać z ogólnych odstępstw od zakazów, które określa sama ustawa (np. okresowego pozyskiwania roślin leczniczych).

Co grozi za lekceważenie przepisów

A co może nas spotkać za lekceważenie przepisów? Jak się okazuje, całkiem sporo, począwszy od konfiskaty roślin, przez kary finansowe (np. mandat wystawiony przez Straż Leśną), aż po ograniczenie wolności (m.in. Dz.U. z 2018 r. poz. 142 art. 127a). Nie musimy się jednak obawiać, że jeśli podczas wycieczki do lasu zerwiemy roślinkę, która akurat znajduje się na liście gatunków chronionych od razu trafimy do więzienia, gdyż ustawa łagodnie traktuje nieumyślną szkodę.

Nie musimy też rezygnować z uprawy roślin objętych ochroną, bo kiedy zakupimy je u licencjonowanego sprzedawcy, posiadającego stosowne zezwolenia, bez obaw możemy cieszyć się ich pięknem we własnym ogrodzie.

Rośliny chronione w ogrodzie

Jeśli chcemy mieć w ogrodzie gatunki roślin, które są chronione, musimy kupić ich sadzonki lub nasiona z legalnego źródła (a więc najlepiej w sklepie, którego właściciel odpowiada za towar, a nie na bazarze itp.). Rośliny, które urosną w naszym ogrodzie, możemy zrywać i wykorzystywać na własne potrzeby. Natomiast nie wolno nam samodzielnie wprowadzać ich do naturalnego środowiska czyli np. wynosić do lasu i tam sadzić, ani rozmnażać na potrzeby handlowe.

Są także gatunki roślin, które doczekały się odmian ogrodowych. Nie podlegają one takim ograniczeniom (przepisy dotyczą tylko czystych, dzikich gatunków).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najem krótkoterminowy - czy zmienią się zasady?

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na e-ogrodek.pl e-ogrodek.pl