Najwięcej pracy będzie nas czekać w sadzie, gdyż drzewa owocowe są szczególnie narażone na atak ze strony szkodników i chorób, ale nie możemy też zapominać o roślinach ozdobnych i warzywach, które także potrzebują naszej pomocy. Podobnie jak w sadzie, ochronę roślin powinniśmy rozpocząć od zastosowania preparatów naturalnych, a później sięgnąć po środki chemiczne. Taka strategia jest szczególnie istotna w przypadku warzyw, gdyż często są to rośliny o krótkim okresie wegetacji i niewielkich rozmiarach, dlatego w ich tkankach kumuluje się najwięcej szkodliwych substancji, które nie zawsze zdążą się zneutralizować przed zbiorami.
Zapraw nasiona, zanim je posiejesz
Ochronę warzyw warto zacząć już na etapie siewu nasion. Kupując gotowe nasiona, należy sprawdzić, czy producent zadbał o zabezpieczenie ich przed chorobami. Jeśli na opakowaniu nie ma takiej informacji, zabieg powinniśmy wykonać samodzielnie. Do tego celu posłużą nam zaprawy nasienne: naturalne (np. Biochikol 020 PC, Septovital 200 SL, Grevit 200 SL) lub chemiczne (Zaprawa Nasienna T 75 DS/WS, Maxim 480 FS).
Decydując się na samodzielne zaprawianie nasion preparatami chemicznymi, należy zachować szczególną ostrożność i przestrzegać zaleceń producenta, gdyż źle wykonany zabieg może prowadzić do zatruć i skażenia środowiska lub być po prostu nieskuteczny.
Chronimy sadzonki przed szkodnikami
Kolejne zabiegi ochronne w warzywniku przeprowadza się już po wysadzeniu rozsady. W tym czasie można zabezpieczyć:
- cebulę przed chowaczem szczypiorkiem i śmietkami (w różnych fazach rozwojowych rośliny, zgodnie z danymi na etykiecie preparatu m.in. Mospilan 20 SP, Karate Zeon 050 CS),
- kapustę przed śmietkami, mszycami i gąsienicami (naturalny preparat kostki Himal z czosnkiem dawniej Bioczos lub Acetamip 20 SP)
- marchew przed połyśnicą (np. Proteus 110 OD).
Uwaga na mączniaka
Wiosną należy też sprawdzić stan cebuli ozimej, gdyż może się okazać, że właśnie rozwija się na niej mączniak rzekomy. Jeśli zauważymy pierwsze objawy choroby, rośliny należy opryskać preparatem roślinnym (wywar z czosnku, krwawnika lub skrzypu) bądź środkiem chemicznym (np. Infinito 687,5 SC, Amistar 250 SC, Solace M 72,5 WG).
Wiosną mączniak może też zaatakować rośliny dyniowate, które przed chorobą zabezpieczy oprysk preparatami Armicarb SP, kostki Himal, Polyversum WP lub środkami chemicznymi (np. Miedzian 50 WP, Cobresal 50 WP). Większość preparatów przeznaczonych do zwalczania mączniaka, działa też na alternariozę.
„Nowalijki” koniecznie bez chemii
Prowadząc wiosną zabiegi ochronne w warzywniku, powinniśmy pamiętać, aby nie stosować środków chemicznych do ochrony najwcześniejszych warzyw tzw. „nowalijek”, gdyż nie zdążą się one zneutralizować przed zbiorami i w ten sposób trafią wprost do naszego organizmu. Jeśli nie chcemy mieć kłopotu ze szkodnikami i chorobami, a jednocześnie liczymy na zdrowe i bezpieczne „nowalijki”, pozostaje nam stosowanie naturalnych preparatów ochrony roślin (gotowych lub przyrządzonych na bazie różnych roślin) oraz profilaktyka (np. okrywanie włókniną zagonów z rzodkiewką i marchwią, chroniącą rośliny przed śmietką i połyśnicą).
Jak chronić przed szkodnikami rośliny ozdobne
Wiosną musimy jednak zadbać nie tylko o sad i warzywnik, ale też o ogród ozdobny. Na przedwiośniu, jeszcze przed rozwojem liści, powinniśmy opryskać drzewa i krzewy ozdobne preparatem olejowym, chroniącym rośliny przed zimującymi formami szkodników (np. Promanal 60 EC).
Przed kwitnieniem lub natychmiast po zauważeniu pierwszych kolonii mszyc, krzewy liściaste należy też opryskać jednym z preparatów przeciw mszycom (np. ABC na mszyce AL., Mospilan 20 SP, Polysect Długo Działający 005 SL, Decis AL).
Wiosną warto też zabezpieczyć rośliny ozdobne przed chorobami grzybowymi, stosując preparaty polecane do zwalczania m.in. mączniaków i plamistości (np. naturalne kostki Himal lub wyciągi z cebuli, czosnku, krwawnika bądź środki chemiczne m.in. Baymat AL, Siarkol Extra 80 WP, Substral Saprol Długo Działający. Rośliny Ozdobne., Yamato 303 SE).
