Anturium jako ozdoba mieszkania. Jak uprawiać anturium w domu?

Nie ma chyba kwiaciarni, która nie oferowałaby różnorodnych odmian anturium w postaci ciętej. Jest to kwiat bardzo popularny i chętnie kupowany niezależnie od okazji, z jakiej ma być wręczony. I nic w tym dziwnego, gdyż prezentuje się bardzo okazale i elegancko, a ponadto długo zachowuje dobrą formę. Umieszczony w wazonie z wodą jest w stanie przetrwać nawet miesiąc. Dzięki specyficznej budowie kwiatostanu – nie tylko zdobi wnętrze, ale także wnosi do niego nutkę egzotyki.

U nasady kwiatu anturium odnajdujemy oryginalny liść (nazywany fachowo pochwą kwiatostanową), który może występować w różnorodnym ubarwieniu (od wielu odcieni bieli, poprzez róże, czerwienie, zielenie, brązy oraz żółcienie i fiolety). Z tego przekształconego liścia wyrasta charakterystyczna kolba, złożona z dużej ilości drobnych i niepozornych kwiatków.

Coraz częściej spotyka się anturium o kwiatostanach dwubarwnych. Polscy hodowcy tej rośliny szczycą się pozycją liderów branżowych. Anturium uprawia się bowiem w naszym kraju na około 40 hektarowej powierzchni, co plasuje Polskę na drugiej (po Holandii) pozycji w Europie. Do naszych domów trafiają nie tylko kwiaty cięte, ale także coraz częściej goszczą w nich całe rośliny posadzone w doniczkach.

Anturium w doniczce – oryginalna ozdoba każdego wnętrza

Anturium prezentuje się pięknie w każdej ze swych postaci. Gatunek ten jest bardzo popularny również jako roślina doniczkowa. Bez trudu można nabyć go właściwie w każdym centrum ogrodniczym, kwiaciarni, a nawet w supermarkecie. Doniczkowe anturium może mieć różne rozmiary oraz zróżnicowaną ilość, wielkość i barwę kwiatostanów. Dodatkowe walory dekoracyjne pełnią tu też liście, które w zdrowych i prawidłowo prowadzonych okazach są ciemnozielone i ładnie się błyszczą.

Dorodne anturium wygląda dobrze właściwie w każdym miejscu. Jest w stanie efektownie ozdobić podokienny parapet, komodę, półkę na książki, a w odpowiedniej oprawie – także nawet najbardziej elegancki stół. O owej oprawie, czyli efektownej osłonce lub doniczce warto pomyśleć już w momencie kupowania rośliny.

Pojemniki, w których standardowo sprzedaje się anturium nie zachwycają bowiem szczególnie swoim wyglądem. Najczęściej są to zwykłe, brązowe plastiki, które z dekoracyjnością nie mają niczego wspólnego. W sklepach bez trudu znajdziemy wiele wyrobów, które są atrakcyjne już same w sobie, a w połączeniu z kwiatem tworzą piękne i spójne kompozycje.

Domowa pielęgnacja anturium

Anturium to roślina egzotyczna. Nic zatem dziwnego, że najlepiej będzie czuć się w cieple i przy dużej wilgotności powietrza. Właściwa dla niego temperatura to 20 – 28 stopni Celsjusza, ale wtedy trzeba zadbać również o nawilżanie – wilgotność względna w okolicy anturium nie powinna być niższa niż 50%. Jeśli w pomieszczeniu mamy do czynienia z bardziej suchym powietrzem, lepiej jest obniżyć i temperaturę. Jednak pamiętając o tym, że nie może ona wynosić mniej niż 14 stopni Celsjusza.

Należy też wiedzieć, że kwiatostany anturium nie tolerują zraszania. Zatem ta metoda na podniesienie wilgotności otoczenia rośliny nie wchodzi w grę. Dobrze jest za to postawić obok doniczki naczynie z wodą lub mokrym mchem. Jest jednak grono  ogrodników, które zraszanie jedynie samych liści uważa za jak najbardziej wskazane. Zaleca się wówczas stosować do powyższego celu wodę deszczową.

Równie ważne jest zapewnienie naszemu wymagającemu okazowi właściwego stanowiska. Miejsce powinno być jasne, ale nie bezpośrednio nasłonecznione. Odmiany  kwitnące nie bardzo  są w stanie poradzić sobie z ograniczoną ilością światła dziennego. Przy jego niedostatku kwitnienie jest osłabione lub w ogóle nie następuje. Jeśli zatem chcemy ustawić anturium w większym oddaleniu od okna – powinniśmy wybierać spośród gatunków, charakteryzujących się dekoracyjnością liści.

Podłoże dla anturium i przesadzanie roślin

Duże okazy anturium wymagają przesadzenia ich do większych doniczek. Robi się to wiosną, stosując pojemnik o jeden rozmiar większy. Przy tej okazji można też kwiaty rozmnażać. Domowym sposobem na powyższe jest po prostu ich podział na mniejsze części. Na dnie doniczki, w której planujemy posadzić anturium zawsze należy ułożyć warstwę drenażu.

Jest on niezbędny zwłaszcza ze względu na fakt, że anturium nie znosi nadmiaru wody, szczególnie stagnującej przy korzeniach. Podłoże musi być lekkie, przepuszczalne i mieć kwaśny odczyn pH 4,5 – 5,5. Dobra będzie np. gotowa ziemia do storczyków, ale także komponenty w postaci perlitu, torfu, kory sosnowej itp.

**Dowiedz się: 

**

Podlewanie anturium

Do podlewania anturium należy stosować przegotowaną i odstaną wodę o temperaturze pokojowej lub deszczówkę (woda powinna zawierać jak najmniej wapnia - gotowanie pomaga się go pozbyć). W okresie wegetacyjnym podlewanie powinno być dość intensywne. Jednak kiedy roślina przechodzi w stan spoczynku, co dzieje się we wrześniu  - ilość wody należy ograniczyć.

Pamiętajmy, że podłoże anturium nawadnia się dopiero wówczas, gdy namacalnie stwierdzimy, że jest nieco przesuszone. W lecie przeciętna częstotliwość podlewania to, co około cztery dni, a o pozostałych porach roku nie częściej niż raz w tygodniu. Zarówno nadmierne przeschnięcie, jak i ciągły kontakt bryły korzeniowej z wilgocią prowadzi do zahamowania wzrostu i żółknięcia bądź brązowienia liści.

Nawożenie anturium jest konieczne tylko w fazie najprężniejszego rozwoju. Roślina ta niezbyt intensywnie pobiera składniki pokarmowe z podłoża, co dość szybko może prowadzić do jego nadmiernego zasolenia. Dlatego też większość hodowców zasila anturium bardzo delikatnie. Nadają się do tego ogólnie dostępne nawozy wieloskładnikowe, przeznaczone do roślin kwitnących, ale należy stosować je w mniejszych niż zalecane przez producentów proporcjach. Dobrze sprawdzają się również preparaty o spowolnionym czasie działania.

Anturium, podobnie jak wiele roślin pokojowych, ma toksyczny sok, który wywołuje silnie podrażnienia. Uważajmy szczególnie na kontakt z oczami, ustami czy nosem. Do prac pielęgnacyjnych lepiej używać rękawiczek.