Kwiaty, które "mówią" o miłości
Kiedyś niezwykle popularna była „mowa kwiatów”, a jej znajomość – dość powszechna. Różne gatunki symbolizowały różne uczucia, dzięki temu, wręczając komuś kwiaty można było wiele wyrazić. Tradycyjne walentynkowe czerwone róże to symbol niezmąconej, pewnej i trwałej miłości. Dlatego są rzeczywiście dobrym wyborem. Szczególną "moc" ma bukiet z 12 czerwonych róż.
Ale wyrazem miłości są też czerwone tulipany. Anturium natomiast oznacza "uwielbiam Cię". Piękne orchidee, czyli storczyki świadczą o tym, że doceniamy zmysłowość naszej wybranki i wyznajemy jej miłość. Warto pamiętać, że poza popularnymi storczykami w doniczkach, są także cięte (przede wszystkim gatunek cymbidium). Wyglądają one bardzo okazale i z pewnością zachwycą obdarowaną kobietę.
Możemy też wybrać coś z wiosennych kwiatów, które już pojawiają się w kwiaciarniach i sklepach. Dobrym wyborem będą żółte hiacynty (wyrażają szczęście w miłości), a stałość uczuć wyrazimy niebieskimi hiacyntami. Hiacynty najczęściej możemy kupić w doniczkach, cięte bywają rzadziej. Ale hiacynty doniczkach wyglądają pięknie i długo zdobią mieszkanie. Jeśli zdecydujemy się na wersję doniczkową, zadbajmy tylko o jej osłonięcie jakimś przybraniem (w kwiaciarni na pewno nam pomogą), żeby ładnie się prezentowała.
Na jakie kwiaty uważać
Ale kwiaty mogą "przekazywać" także niepożądane informacje. Dlatego trzeba uważać z cyklamenami (zwanymi fiołkami alpejskimi), które symbolizują ostateczne rozstanie. Ostrożność trzeba też zachować przy kolorach, np. żółte tulipany – zapowiadają rychły koniec związku, a żółte róże - informują o zazdrości.
Oczywiście możemy też machnąć ręką na całą symbolikę i kupić ukochanej jej ulubione kwiaty, nawet jeśli są to kaktusy.