Srebrzysty „patyczak” czyli kalocefalus Browna
Mimo swojej dość trudnej nazwy, kalocefalus Browna o igiełkowatych, srebrzystych, rozgałęzionych pędach stał się w ostatnim czasie niezwykle popularną ozdobą balkonów, tarasów i ogrodów. Jego niezwykła budowa i charakterystyczny wygląd nie są wprawdzie typowe dla większości roślin ozdobnych, ale tak oryginalne, że z trudno odmówić mu uroku.
Największą i zarazem jedyną jego ozdobą są bardzo silnie rozgałęzione, gęste, cienkie, sztywne pędy, pokryte srebrzystym kutnerem i drobnymi, łuskowatymi listkami (kwiaty są małe i niepozorne). Roślina wygląda jak wysuszona kępka srebrnego chrustu lub splątany, srebrzysty drut kolczasty (w niektórych krajach tak też bywa nazywany), ale na rabacie lub w kompozycji doniczkowej sprawdza się znakomicie, dopełniając inne rośliny swą delikatną barwą i nienachalną urodą (jedną z jego popularniejszych odmian jest karłowa „Silver Nugget”).
Kalocefalus Browna (syn. Leuophyta Brownie) jest niewielkim, pochodzącym z Australii krzewem i w naturze osiąga ok. 70-100 cm wysokości. W naszym kraju dorasta jednak zwykle do ok. 20-30 cm i ze względu na całkowity brak mrozoodporności, traktowany jest jak roślina jednoroczna (przemarza już przy 3-5°C poniżej zera).
Zimowanie i rozmnażanie kalocefalusa
Kalocefalus można spróbować przechować go przez zimę w jasnym, chłodnym (7-10°C) i przewiewnym pomieszczeniu, ale nie zawsze kończy się to powodzeniem, gdyż roślina podczas zimowania często pada ofiarą szarej pleśni, której przyczyną jest m.in. zbyt wysoka wilgotność podłoża lub powietrza. Jeśli jednak uda się ją przechować, na przedwiośniu z jej pędów możemy pobrać sadzonki, które po ukorzenieniu wysadzamy na miejsce stałe po wiosennych przymrozkach.
Specyficzne i skromne wymagania kalocefalusa
Bez względu jednak na to, czy kalocefalusa potraktujemy jako sezonową dekorację czy wieloletni krzew ozdobny, w okresie wegetacji musimy zapewnić mu odpowiednie warunki uprawy, jeśli ma cieszyć nas swoją niezwykłą urodą. Roślina kocha słońce i ciepło, dlatego na rabacie lub balkonie należy zapewnić jej jak najbardziej słoneczne i ciepłe stanowisko.
Kalocefalus dobrze znosi przejściową suszę, ale nie toleruje zalania, gdyż jego delikatne korzenie od nadmiaru wody łatwo gniją. Jest także wrażliwy na zasolenie gleby i nie lubi nawożenia. Z tego względu należy zapewnić mu niezbyt żyzne, przepuszczalne, lekkie i umiarkowanie wilgotne podłoże (o lekko kwaśnym pH), gdzie nie będzie doskwierała mu susza ani woda zalegająca wokół korzeni.
O wymaganiach kalocefalusa należy pamiętać także w przypadku uprawy doniczkowej, bo jeśli mamy słabość do przelewania naszych roślin, kalocefalus z pewnością jako pierwszy padnie ofiarą mokrego podłoża. Jeśli jednak zapewnimy mu takie warunki, jakich oczekuje, przez cały sezon pozostanie piękną ozdobą balkonu, tarasu lub rabaty.
Kompozycje z kalocefalusem
Ze względu na srebrzystą barwę swoich pędów, znakomicie będzie dopełniał i uspokajał kompozycje z roślin o dużych, kolorowych liściach (np. z kapusty ozdobnej) lub barwnych kwiatach. Sprawdzi się też w eleganckich, chłodnych, srebrzystobiałych aranżacjach np. w kamiennej, szarej misie ze starcem popielnym lub kostrzewą siną i surowymi kamieniami, z białymi pelargoniami lub z kwitnącym na biało fiołkiem alpejskim (cyklamenem perskim).
W donicach lub na rabacie dobrze będzie też wyglądał w towarzystwie begonii stale kwitnących lub bulwiastych oraz pelargonii rabatowych.
Na rabacie sprawdzi się też jako roślina obwódkowa, odgradzająca od siebie barwne plamy z kwiatów lub otaczająca brzegi rabat. Pięknie zaprezentuje się też w ogrodach żwirowych i na skalnikach.
Kalocefalus jako ozdoba jesienią i zimą
Jesienią z jego udziałem można także tworzyć ciekawe aranżacje doniczkowe lub stroiki z dodatkiem kolorowych owoców (np. dzikiej różny, ognika szkarłatnego, jarząbu pospolitego czyli jarzębiny, berberysu, ostrokrzewu okółkowego).
Gdy potraktujemy kalocefalusa jako roślinę sezonową, możemy pozostawić go na zimę na balkonie lub w ogrodzie, gdyż jego suche, srebrzyste gałązki będą stanowiły ciekawą ozdobę nawet po przemarznięciu (oczywiście wiosną nie odrośnie). Można je także wykorzystać w bożonarodzeniowych stroikach i dekoracjach.