Sukulenty to rośliny, które ostatnio robią prawdziwą karierę. W sprzedaży pojawia się coraz więcej różnych gatunków, które zadziwiają wyglądem. Niezwykłe kształty, a nawet kolory, sprawiają, że od sukulentów trudno oderwać oczy. Niektóre z nich tworzą długie, wiszące pędy, które są prawdziwą ozdobą wnętrza. W dodatku te rośliny są łatwe w uprawie, ale żeby dobrze wyglądały przez długi czas, trzeba im zapewnić odpowiednie warunki.
licencje CC BY-SA 3.0, CC BY-SA 4.0
Sukulenty – co to za rośliny
Sukulenty, to rośliny, które pochodzą z obszarów, gdzie występują czasowe niedobory wody. Dlatego „nauczyły się” ją gromadzić wtedy, gdy jest dostępna. Sukulenty magazynują wodę w specjalnych tkankach, w liściach, pędach i korzeniach. Są one zgrubiałe i mięsiste.
Trzeba jednak wiedzieć, że sukulenty, to nazwa ogólna roślin, które mają zdolność właśnie do gromadzenia wody. Należą do nich różne rodzaje i gatunki roślin. Właśnie dlatego sukulenty nie mają identycznych wymagań uprawowych i jeśli jakiś kupujemy, powinniśmy sprawdzić, czego potrzebuje dany gatunek. Jest jednak kilka ogólnych zasad, które dotyczą uprawy tych roślin.
Ogólne zasady uprawy sukulentów
Jedną z najważniejszych rzeczy w uprawie sukulentów jest podlewanie. Żaden sukulent nie zniesie nadmiaru wody i zalewania. To najszybszy sposób unicestwienia tych roślin. I choć doskonale radzą sobie z przesuszeniem, nie znaczy to, że nie należy podlewać ich wcale. Przez większość roku sukulenty podlewa się, kiedy podłoże w doniczce częściowo przeschnie. Ważne jest to, żeby podlewać je rzadko, ale obficie. Pamiętajmy też, żeby nie pozostawiać wody na podstawku. Generalnie te rośliny, które są epifitami (czyli rosną na drzewach) potrzebują nieco więcej wilgoci.
Większość sukulentów, w tym kaktusy, wymaga tzw. okresu spoczynku. Najczęściej przypada on na zimę (ale jest kilka wyjątków). W tym okresie rośliny powinny mieć zapewniony chłód (najczęściej ok. 12-15ºC) i dostęp do światła. W tym czasie ich podlewanie ograniczamy. Bez tego będą gorzej rosły i niechętnie kwitły.
Ziemia dla sukulentów koniecznie musi być przepuszczalna. Najlepiej zaopatrzyć się w gotowe podłoże dla tej grupy roślin. Zwróćmy też uwagę, czy w doniczce jest odpływ, a na dno wysypmy warstwę drenażu (np. keramzyt, żwir).
Sukulenty nie wymagają intensywnego nawożenia. W sezonie wegetacyjnym można zasilać je nawozami przeznaczonymi dla sukulentów i kaktusów.
Sukulenty mają dość zróżnicowane zapotrzebowanie na światło. Większość lubi miejsca jasne, ale z rozproszonym światłem, np. przez firankę. Dobrze się czują przy oknach wychodzących na wschód lub południowy-wschód. Najwięcej słońca potrzebują pustynne kaktusy, jednak nawet dla nich słońce grzejące przez szybę południowego okna może być zbyt mocne.
Kaktus czy sukulent?
Warto wiedzieć, że wszystkie kaktusy są sukulentami, ale nie każdy sukulent jest kaktusem. Z popularnych roślin doniczkowych sukulentami są także np. grubosze oraz niektóre wilczomlecze.
Sukulenty o wiszących pędach
Sukulenty mają przeróżne kształty. Ciekawą grupą są rośliny o wiszących pędach, które „wychodzą” z doniczki. Wyglądają one bardzo efektownie. Takie rośliny oczywiście muszą mieć odpowiednie miejsce. Można je postawić na wysokich meblach lub kwietnikach. Pięknie też wyglądają w wiszących doniczkach – powieszonych na ścianach lub pod sufitem.
Jednak w przypadku kaktusów i wielu innych sukulentów trzeba wziąć pod uwagę to, że mają one ciernie. Dlatego wybierzmy miejsce, gdzie długie, cierniste pędy nie będą zagrożeniem – nie będziemy o nie zahaczać poruszając się po pokoju, czy musieć przedzierać się przez nie, by sięgnąć w głąb regału itd.
A oto 15 kaktusów i innych sukulentów o wiszących pędach
Aporokaktusy
Aporokaktusy są znane pod kilkoma zwyczajowymi nazwami, takimi jak kaktus biczowaty, wężowaty czy „szczurzy ogon”. Tworzy długie pędy, mocno rozgałęzione u nasady. Mogą one dorastać do 1,5 m długości. Są niemal okrągłe, z wyraźnie zaznaczonymi żebrami, mają ok. 2,5 cm średnicy. Uwaga – pędy są gęsto pokryte delikatnymi z wyglądu, włoskowatymi cierniami. Nie wyglądają one groźnie, ale mocno wbijają się w skórę i są trudne do usunięcia. Do wszelkich prac przy tej roślinie są potrzebne grube rękawiczki.
Aporokaktusy pięknie kwitną, a różowe lub czerwone, duże kwiaty o błyszczących płatkach, mogą pojawiać się na całej długości pędu. Kwiaty pojawią się wiosną, jednak, żeby tak się stało, potrzebny jest okres zimowego spoczynku. Po przekwitnięciu, jego pędy można przyciąć (ale uwaga – kwiaty pojawiają się na pędach wyrosłych w poprzednim sezonie). Te kaktusy lubią rozproszone światło.
Ten kaktus ma dwa najpopularniejsze gatunki (Aporocactus flagelliformis oraz mieszańcowy Aporocactus malisonii). Obecnie zamiast nazwy aporokaktus (Aporocactus) powinno się używać disokaktus (Disocactus), bo zaczął być zaliczany do innego niż poprzednio rodzaju roślin.
Dischidia okrągłolistna
Dischidia okrągłolistna (Dischidia nummularia) pochodzi z południo-wschodniej Azji. W naturze rośnie na drzewach (jest epifitem), ale nie jest rośliną pasożytniczą. Tworzy bardzo ładne, długie pędy, regularnie pokryte niemal okrągłymi liśćmi. Są one mięsiste, ale spłaszczone i mogą kojarzyć się z guzikami. Jej pędy mogą dorastać do 3 m długości, ale w miarę potrzeb, można je przycinać. Latem może tworzyć drobne, kremowo-żółte kwiaty.
Ta roślina najlepiej się czuje w jasnym miejscu, ale niebezpośrednio nasłonecznionym. Warto jej zapewnić okres zimowego spoczynku, ale z temperaturą nie niższą niż 15ºC.
Epiphyllum angulier (kaktus zygzak)
Ta roślina nie ma oficjalnej polskiej nazwy, ale potoczna – kaktus zygzak – bardzo dobrze oddaje jej wygląd. Ten kaktus tworzy długie, spłaszczone pędy. Ich krawędzie mają mocne, naprzeciwległe wycięcia, które wyglądają dokładnie jak zygzak. Poza ciekawymi pędami, ozdobą tej rośliny są piękne i duże kwiaty, które mogą pojawiać się w różnych miejscach pędów. Rozwijają się one nocą, mają biały lub kremowy kolor i piękny zapach. Najczęściej pojawiają się późną jesienią i zimą, podobnie jak u popularnych grudników. Przed kwitnieniem (oraz po nim) warto roślinie zapewnić kilka tygodni z nieco obniżoną temperaturą (16-18ºC).
Również ten kaktus rośnie na drzewach, dlatego jest przyzwyczajony do rozproszonego światła. Potrzebuje też bardziej próchniczej i nieco wilgotniejszej ziemi niż „typowe” pustynne kaktusy, ale musi ona być przepuszczalna. Lubi też wilgotne powietrze.
Obecnie ta roślina jest również zaliczany do rodzaju Disocactus, a nie Epiphyllum.
Eszewerie
Eszewerie mają sporo gatunków i odmian, które różnią się nieco ukształtowaniem liści. Są one ułożone w charakterystyczne różyczki. Wiele eszewerii ma szary lub niebieskawy odcień, przez co wyglądają bardzo ciekawie. Z czasem eszewerie wytwarzają dość długie pędy, zakończone rozetką liści. Dodatkowo z tej rozetki może wyrosnąć pęd kwiatowy, najczęściej z czerwono-żółtymi, dzwonkowatymi kwiatami.
Eszewerie lubią słońce i ciepło, lato mogą spędzić w ogrodzie lub na tarasie, nawet w nasłonecznionym miejscu. Natomiast zimą powinny mieć zdecydowanie chłodniej (nawet ok. 10ºC).
Grubosz Hottentot
Pod tą wdzięczną nazwą kryje się odmiana rośliny Crassula marienara. Ale znacznie więcej mówi o niej jej potoczna nazwa, czyli „żywe korale”. Rzeczywiście je liście wyglądają jak czworokątne, grube paciorki, nawleczone na nitkę. W dodatki liście mają ciekawy kolor – są szarozielone, często z czerwonawymi krawędziami. Pędy z tymi „koralami” osiągają do ok. 20 cm długości.
Grubosze Hottentot nie są wymagające – przede wszystkim potrzebują dużo słońca.
Grudnik
Grudniki są znane pod kilkoma nazwami, także jako szlumbergera (Schlumbergera) oraz zygokaktus, kaktus Bożego Narodzenia. To jedne z najbardziej znanych, popularnych i cenionych kwiatów doniczkowych. I bardzo słusznie, bo pięknie wyglądają i kwitną. Mają charakterystyczne, spłaszczone pędy, złożone z wielu członów. Na końcach jesienią i zimą pojawiają się bajecznie kolorowe kwiaty. Pędy są łukowato wygięte, a u starszych roślin malowniczo zwisają.
Grudnik należy do kaktusów nadrzewnych. Światło powinien mieć rozproszone, a ziemię nieco bardziej wilgotną i próchniczą niż inne kaktusy. Szczególnie kiedy zawiązuje pąki i kwitnie, powinien mieć wilgotne podłoże. Natomiast przed kwitnieniem (późnym latem), powinien mieć kilka tygodni z obniżoną temperaturą oraz ograniczonym podlewaniem. Wtedy kwitnie najlepiej.
Kaktus wielkanocny
Bardzo podobny z wyglądu i często mylony z grudnikiem jest tzw. kaktus wielkanocny (Hatiora gaertneri). Odróżnia je przede wszystkim kształt kwiatów, a także termin kwitnienia. Kaktus wielkanocny ma kwiaty o ostro zakończonych płatkach (przypominają wieloramienne gwiazdki) i zakwita na wiosnę.
Podstawowe wymagania uprawowe obie rośliny mają podobne, jednak kaktusowi wielkanocnemu okres spoczynku powinniśmy zapewnić zimą, a na przełomie lata i jesieni, jak w przypadku grudnika.
Dowiedz się więcej: Jak zadbać o grubosza Hottentot
Pseudorhipsalis ramulosa
Roślina o tej niezbyt wygodnej nazwie (niestety nie ma polskiej) wygląda naprawdę efektownie. Szczególnie pięknie prezentuje się odmiana Red Coral. Te rośliny mają przewieszające się pędy i długie, wąskie liście. Początkowo są one zielone, ale latem pięknie przebarwiają się – aż do intensywnie czerwonego lub purpurowego koloru. Jesienią powracają do zielonego koloru liści. Poza pięknym kolorem, pseudorhipsalis ma bardzo dekoracyjne owoce – biała i okrągłe, a pojawiają się w okresie, gdy liście są czerwone (wcześniej roślina oczywiście kwitnie; kwiaty są białe i niezbyt duże). Owoce mogą kojarzyć się z owocami jemioły i właśnie tak bywa ta roślina potocznie nazywana w języku angielskim – jemiołowy kaktus (red mistletoe cactus).
Pseudorhipsalis lubi dość wilgotną i próchniczą ziemię, ale podłoże musi być przepuszczalne i woda absolutnie nie może stać w doniczce (ani na podstawce). Lubi także wilgoć w powietrzu. Ważne jest również światło. Nie zniesie bezpośrednich promieni słonecznych, ale miejsce musi być jasne, bo inaczej liście nie wybarwią się.
Rhipsalis (patyczak)
Tak zwane patyczaki to kaktusy. Są jednak pozbawione cierni. Mają rozgałęzione, smukłe, wałeczkowate, pędy. Są one w żywo zielonym kolorze i mają tendencję do zwisania. Mogą kwitnąć, wytwarzając białokremowe, nieduże kwiatki. Po nich mogą pojawić się białe, kuliste owoce, podobne do owoców pseudorhipsalisów. Patyczaki są łatwe w uprawie. Można zapominać o ich podlewaniu, nie mają dużych wymagań, co do światła (radzą sobie w zacienionych miejscach, ale nie stawiajmy ich w pełnym słońcu). Docenią wilgoć w powietrzu. Nie potrzebują okresu odpoczynku, choć zimą warto ich nie przegrzewać i rzadziej podlewać.
Popularnym gatunkiem jest Rhipsalis cassutha, ale spotyka się także inne.
Rozchodnik burrito
Rozchodnik burrito (Sedum burrito) to jedna z wdzięczniejszych roślin domowych. Nie jest bardzo duży, więc z powodzeniem można go uprawiać nawet w niewielkich mieszkaniach. Jego pędy dorastają do ok. 35 cm i są gęsto pokryte grubymi szarozielonymi, drobnymi liśćmi. Wiosną na końcach pędów mogą pojawiać się różowe kwiaty.
To roślina wyjątkowo łatwa w uprawie. Lubi mieć dużo słońca, zniesie nawet południowe okno. Jeśli światła będzie miał za mało, jej pędy będą się wyciągać, a liście będą rzadkie i drobne. Wprawdzie zimą woli chłód, ale znosi też pokojowe warunki, byle nie stała w pobliżu pracującego grzejnika. Jest długowieczna, odporny na choroby i szkodniki, łatwo rozmnaża się z fragmentów pędów.
Rozchodnik Morgana
Dość podobnie do burrito prezentuje się rozchodnik Morgana (Sedum morganianum). Tworzy on jednak znacznie dłuższe pędy (do 90 cm), a jego liście mają bardziej wydłużony, łezkowaty kształt. Przeważnie są zielone lub szarozielone, jednak są odmiany, u których wierzchołki liści są zaczerwienione. W dobrych warunkach porastają pęd bardzo gęsto, tak że kojarzy się on z drobno zaplecionym warkoczem. Te odpowiednie warunki to przede wszystkim dużo światła. Na końcach pędów mogą pojawiać się kwiaty.
Podobnie jak burrito jest tolerancyjny, wytrzymały i długowieczny.
Stapelie
Stapelie to ciekawe sukulenty, znane też jako „gwiazda szeryfa” – od oryginalnego kształtu ich kwiatów. Mniej przyjemna, alternatywna nazwa to brudnica. Te rośliny mają zgrubiałe, wydłużone pędy, z wyraźnymi żebrami, wzdłuż których pojawiają się ciernie. Pędy stapelii przeważnie są wzniesione, jednak są gatunki, u których mogą się płożyć. Należy do nich m.in. Stapelia macrocarpa znana też jako Huernia macrocarpa. Ta roślina tworzy długie, przewieszające się pędy. W dobrych warunkach może kwitnąć, a jej kwiaty mają intensywne, purpurowe zabarwienie.
Te rośliny powinny mieć dużo światła, ale rozproszonego, a zimą – obniżoną temperaturę.
Dowiedz się więcej: Jak dbać o stapelię w doniczce
Starzec Rowleya
Starze Rowleya (Senecio rowleyanus) to niezwykle dekoracyjny sukulent. Jego liście są drobne i tak zgrubiałe, że wyglądają jak małe kuleczki (mogą też być spiczasto zakończone) w jasnozielonym kolorze. Są one rozmieszczone na długich pędach w pewnych odległościach od siebie. W naturze pędy płożą się, ale równie dobrze mogą zwisać z doniczek. Potocznie ta roślina bywa nazywana „sznurem pereł” i jeśli tylko wyobrazimy sobie perły zielone, jest to bardzo trafne.
Jednak, żeby starzec Rowleya wyglądał pięknie przez długi czas trzeba zapewnić mu odpowiednie warunki. Są one analogiczne do wielu innych sukulentów, ale akurat ta roślina pozostawia niewielki margines na błędy uprawowe. Musi mieć jasne miejsce, z koniecznie rozproszonym światłem, przepuszczalną ziemię, która będzie lekko przesychać między jednym a drugim podlaniem. Koniecznie powinno się zadbać o wysoką wilgotność powietrza (szczególnie zimą) – roślinę dobrze jest zraszać. Zimą optymalna temperatura to 13-16ºC (po okresie chłodu roślina zakwitnie). Jeśli nie możemy tak obniżyć temperatury, nie umieszczajmy „korali” przy grzejących kaloryferach.
Trzykrotka sillamontana
Do sukulentów bywa też zaliczana piękna roślina doniczkowa – trzykrotka sillamontana, zwana też trzykrotką włochatą. Jej mięsiste liście pokrywają gęste, jedwabiste i dość długie włoski, czyli tzw. kutner. Sprawiają one, że liście wyglądają bardzo ciekawie, ale mają też funkcją praktyczną – chronią przed nadmierną utratą wody.
Ta trzykrotka tworzy dość długie pędy, z ustawionymi naprzeciw siebie listkami. Latem może kwitnąć (najczęściej na różowo), a jej kwiaty – jak wszystkich trzykrotek – mają po trzy płatki.
Trzykrotce włochatej wystarczy zapewnić rozproszone światło, przepuszczalne podłoże i od czasu do czasu podlać. Sezonowo można ją uprawiać w ogrodach, nie znosi temperatur poniżej 10ºC, więc w Polsce jest uprawiana jako jednoroczna.
Wilczomlecze
Długie, „pełzające” pędy mają m.in. dwa gatunki wilczomleczy. Jeden nazywa się oficjalnie Euphorbia caput-medusae (czyli wilczomlecz głowa Meduzy), drugi to Eupforbia flanaganii, zwany potocznie włosami lub głową Meduzy. Obie rośliny są do siebie podobne i przypominają głowę mitycznej postaci – Meduzy, która zamiast włosów miała węże. Długie, smukłe pędy wyrastają z krótkiego tzw. kaudeksu i rozchodzą promieniście na boki. Na końcach pędów mogą pojawiać się żółte kwiaty oraz niekiedy liście. Uwaga – mają ciernie. Te rośliny jeszcze nie są popularne w Polsce, ale warto zwrócić na nie uwagę. Obie rośliny znoszą pełne słońce i wybaczają nieregularne podlewanie.