Rośliny owadożerne spotkać można na całym świecie - ponad 600 gatunków roślin owadożernych występuje od tropików, po strefę umiarkowaną. Ich przedstawiciele rosną również w Polsce. Na szczęście zagrażają tylko owadom, skorupiakom i pajęczakom - i to tylko tym mniejszym.
Rośliny owadożerne można uprawiać w domu - mają niewielkie, ale dość specyficzne wymagania. Radzimy, które z nich można uprawiać w domu i jak o nie dbać.
Zobacz wideo: Co muchołówka może zrobić człowiekowi
Rośliny owadożerne - podstępni łowcy
Rośliny owadożerne występują na terenach ubogich w substancje odżywcze, szczególnie azot i inne pierwiastki. Często występują na terenach podmokłych, bagnach i torfowiskach, a nawet skałach. To właśnie jałowość gleby sprawiła, że rośliny te wprowadziły do swojego jadłospisu białko zwierzęce.
Większość z nich przeprowadza fotosyntezę, która dostarcza roślinom podstawowych substancji odżywczych, ale to owady, pajęczaki i drobne skorupiaki są źródłem niezbędnych pierwiastków. Rośliny owadożerne to podstępni łowcy. Wabią swoje ofiary na wiele sposobów. Przyciągają zapachem, kolorem, formą i wciągają owady w śmiertelną pułapkę bez wyjścia.
Jakie rośliny owadożerne uprawiać w domu
Do najpopularniejszych roślin owadożernych należy dzbanecznik (Nepethens). Część jego liści jest przekształcona w dzbanki, w których znajdują się enzymy trawienne. Owady są wabione zapachem nektaru, wydobywającym się wlotu dzbanka. Kiedy ześlizgują się po gładkiej powierzchni do jego wnętrza, są trawione przez roślinę. Dzbanecznik to tropikalne pnącze, jednak najczęściej są sprzedawane okazy mocno przycięte i rozkrzewione.
Często spotykana jest również muchołówka amerykańska (Dionaea muscipula). W naturze żyje na bagnach w nadbrzeżnych rejonach południowo-wschodniej części Stanów Zjednoczonych. Poluje nieco aktywniej niż dzbanecznik. Jej sercowate liście pokryte są włoskami – kiedy zostają podrażnione, liść błyskawicznie zatrzaskuje się, chwytając ofiarę.
Muchołówka jest spokrewniona z rosiczką (Drosera), która stosuje zbliżoną strategię polowań. Liście rosiczki są pokryte włoskami, wydzielającymi pachnącą i bardzo lepką ciecz. Liście rozłożone są przy podłożu, więc wędrujące owady mają duże szanse na nie trafić. Wtedy przyklejają się do włosków, a liść powoli zwija się otulając ofiarę. Rosiczki są rozpowszechnione na całym świecie i występują w wielu odmianach, różniących się m.in. wielkością i kształtem liści. Na polskich torfowiskach występuje maleńka rosiczka okrągłolistna, ale są też odmiany osiągające 20 cm. W Polsce można ponadto spotkać rosiczkę pośrednią i długolistną – wszystkie są objęte ścisłą ochroną.
Uprawa i wymagania roślin owadożernych
Wymienione rośliny owadożerne mają zbliżone wymagania. Wszystkie potrzebują kwaśnej gleby (3-5 pH) – najlepiej zastosować torf, z dodatkiem mchu, gruboziarnistego piasku i drobno zmielonej kory. Ponadto wymagają jasnego stanowiska, jednak światło powinno być rozproszone.
Kolejnym elementem jest bardzo wysoka wilgotność powietrza i podłoża. Podłoże powinno być stale wilgotne, ale nie powinna w nim zalegać woda. Do podlewania trzeba używać miękkiej wody – może być to przegotowana i odstana woda z kranu, woda destylowana, albo deszczówka (jeśli mieszkamy w niezanieczyszczonej okolicy). Rośliny owadożerne można umieścić w akwarium, wtedy łatwiejsze jest zapewnienie odpowiedniej wilgotności powietrza. Jeśli rośliny trzymamy w doniczkach, dobrze jest ustawić je na podstawkach wysypanych mokrym żwirem.
Roślin owadożernych w zasadzie nie powinno się nawozić, a już zdecydowanie nie są zalecane nawozy mineralne. To jałowość gleby, na której rosną, sprawia, że rośliny są mięsożerne. Lepiej od czasu do czasu dokarmić je komarem, czy muszką.