Jak wygląda pachystachys żółty
Pachystachys lutea czyli pachystachys żółty nie jest może najpopularniejszą rośliną doniczkową, jednak wart jest uwagi ze względu na swoje bardzo dekoracyjne, pięknie ubarwione kwiatostany. Roślina pochodzi z Peru i w naturze przybiera postać luźnego, słabo rozgałęzionego półkrzewu, który dorasta do wysokości ok. 1 metra. Jej wzniesione, początkowo zielone, z czasem drewniejące od dołu pędy pokryte są dużymi, intensywnie zielonymi, eliptycznymi liśćmi z wyraźnie zaznaczonymi na powierzchni nerwami.
Największą ozdobą rośliny nie są jednak liście, ale okazałe kwiatostany mające postać wzniesionych, dużych kłosów w mocnym żółtym lub żółtopomarańczowym kolorze. Kwiatostany pojawiają się na wierzchołkach pędów od kwietnia do października (w uprawie można uzyskać kwitnienie przez cały rok) i długo się na nich utrzymują. Znacznie mniej dekoracyjne i trwałe są niepozorne, białe, rurkowe, dwuwargowe kwiaty właściwe, które w czasie kwitnienia wyrastają na kłosie i szybko opadają.
Pachystachys jako roślina doniczkowa
Aby pachystachys lutea nazywany też pachystachysem żółtym mógł stać się ładną rośliną pokojową, uprawiający go hodowcy musieli skorygować jego pokrój za pomocą inhibitorów wzrostu lub odpowiedniego przycinania (wtedy uzyskuje wysokość ok. 40-60 cm), gdyż krzew bardzo szybko rośnie i traci ładny pokrój. Właśnie tak „przygotowane” rośliny są w sprzedaży.
Jeśli chcemy aby w mieszkaniu dłużej utrzymały swój gęsty, kompaktowy pokrój, wiosną lub po kwitnieniu także musimy go przyciąć, inaczej stanie się wybujały, rozpierzchły i zacznie ogałacać się w dolnych częściach pędów z liści.
Jak uprawiać pachystachys
Chcąc cieszyć się urodą i pięknymi kwiatostanami pachystachysa, musimy zapewnić roślinie odpowiednie warunki uprawowe, gdyż jest dość wymagająca. Przez cały rok musi mieć zapewnione ciepłe stanowisko (temperatura pokojowa ok. 18-24°C) i stale lekko wilgotne podłoże.
Latem wymaga częstszego podlewania, zimą natomiast nieco bardziej umiarkowanego, ale ziemia w jego doniczce nigdy nie może być sucha, inaczej roślina szybko zacznie więdnąć i zrzucać liście. W okresie wegetacyjnym, pachystachys oczekuje też systematycznego zasilania nawozami wieloskładnikowymi dla roślin kwitnących, dzięki czemu jego kwiatostany liczniej się tworzą i dłużej utrzymują na pędach.
Pachystachys lubi też dużo światła, ale rozproszonego, dlatego powinien być uprawiany w miejscu widnym, jednak osłoniętym przed bezpośrednimi promieniami słońca (na oknie południowym powinien stać za firanką).
Jak dbać o pachystachysa przez cały rok
Latem roślina może być wystawiana na balkon lub taras, ale może też pozostać w mieszkaniu. Kiedy okres wegetacyjny dobiega końca i roślina przekwita, powinniśmy pozwolić jej odpocząć, zaprzestając nawożenia i ograniczając nieco podlewanie.
Na zimę pachystachysa nie musimy przenosić do specjalnego, chłodzonego pomieszczenia (temperatura poniżej 12-15°C jest dla niego zbyt niska i powoduje między innymi zaburzenia w rozwoju oraz zrzucanie liści), gdyż z powodzeniem może zimować w mieszkaniu. Warto jednak wybrać dla niego chłodniejszy pokój taki jak np. sypialnię, w którym temperatury są nieco niższe (18-20°C), niż w pozostałej części domu.
Należy tylko ustawić do w bardzo jasnym miejscu z dala od kaloryferów i podnieść w jego pobliżu wilgotność powietrza (np. ustawiając obok rośliny nawilżacz powietrza lub umieszczając doniczkę na warstwie wilgotnych kulek keramzytu).
Przesadzanie i rozmnażanie pachystachysa
Wiosną, gdy roślina wznowi wegetację, przesadzamy ją do nowej doniczki, wypełnionej dobrą, żyzną, przepuszczalną i bogatą w składniki odżywcze ziemią kwiatową. W tym czasie można też roślinę przyciąć, skracając jej pędy o ok. 1/3 (pędy można też przyciąć po kwitnieniu), co pozwoli zachować jej ładny pokrój i skłoni ją do lepszego rozkrzewiania.
Fragmenty pędów uzyskane podczas przycinania można wykorzystać do rozmnazania i ukorzenić je w wilgotnym, ciepłym podłożu lub w wodzie. Kiedy sadzonki zaczną wypuszczać młode liście i pędy, należy je przesadzić do większej doniczki i przyciąć nad 2-3 parą liści, aby lepiej się rozkrzewiły i zachowały ładny, kompaktowy pokrój. Przycinanie roślin jest konieczne, ale musimy liczyć się z tym, że przeprowadzone wiosną opóźnia nieco kwitnienie i przesuwa je na okres letni.