Spis treści
Kiedy w ogrodzie lub jego sąsiedztwie rosną drzewa iglaste, możemy spodziewać się sporej ilości szyszek, które spadają z drzew i masowo pojawiają się na rabatach oraz trawnikach. Najwięcej produkują ich:
- sosny (szyszki są średniej wielkości, jajowate, brązowe),
- sporo szyszek pojawia się też pod świerkami (długie, jasnobrązowe, walcowate),
- i modrzewiami (małe, okrągłe, brunatne).
Tylko u niektórych gatunków szyszki nie spadają na ziemię po dojrzeniu, ale rozpadają się na drzewie, pozostawiając po obie goły trzpień (np. szyszki jodły).
Szyszki jako ściółka
Kiedy szyszki masowo pojawiają się w ogrodzie, stają się dla nas utrapieniem, zmuszając nas do nieustannych porządków, ale mogą być też bardzo użyteczne. Zdrewniałe szyszki to między innymi świetny materiał ściółkujący, którego przed użyciem nie trzeba kompostować. Można użyć szyszek opadłych z drzewa w danym sezonie. Szyszki, tak jak inne części drzew iglastych zakwaszają glebę, a wiec doskonale nadają się do ściółkowania roślin kwasolubnych (takich jak hortensje, różaneczniki, magnolie) oraz iglaków.
Taka ściółka jest dekoracyjna i bardzo oryginalna. Rozkłada się wolniej niż kora, więc rzadziej trzeba ją uzupełniać. Szyszki mogą być też dobrym wskaźnikiem wilgotności gleby, gdyż podczas wilgotnej pogody lub kiedy podłoże jest nasiąknięte wodą, ich łuski się zamykają, a gdy jest sucho i ciepło, otwierają.
Wprawdzie ściółka z szyszek nie ochroni podłoża przed wysychaniem i rozwojem chwastów tak dobrze jak inne ściółki, ale i na to jest rada. Wystarczy okryć podłoże cienką warstwą ściółki naturalnej np. w postaci kory iglastej i na niej rozłożyć warstwę szyszek.
Szyszki na kwaśny kompost
Kolejny sposób na szyszki to wykorzystanie ich do tworzenia kwaśnego kompostu. Taki kompost to idealny dodatek do podłoży pod uprawę roślin iglastych i kwasolubnych. Nadaje się też do zakwaszania gleby przed sadzeniem takich roślin w ogrodzie
Kwaśny kompost przygotowujemy w osobnym pojemniku (nie może być razem ze zwykłym kompostem), do którego wrzucamy wszystkie części roślin iglastych w tym rozdrobnione gałązki, igliwie, wióry, korę, zrębki i oczywiście szyszki. Taki kompost ma niewiele składników odżywczych i zawiera mało azotu, dlatego, aby ułatwić w nim rozkład materiałów organicznych, należy wzbogacić pryzmę w azot, stosując np. nawozy azotowe (siarczan amonu lub mocznik). Kwaśny kompost jest gotowy do użycia po ok. 2-3 latach. Nie jest wprawdzie zupełnie miałki i ma dość grubą strukturę (twarde składniki kompostu dłużej się rozkładają), ale kwasolubnym i iglastym roślinom taka forma podłoża bardzo odpowiada.
Jak jeszcze wykorzystać szyszki?
Szyszki mogą przydać się też do innych celów. Świerkowe lub sosnowe po wysuszeniu doskonale sprawdzają się jako dekoracja. Wspaniale prezentują się zarówno w jesiennych ozdobach domu, ogrodu czy na tarasu jak i w stroikach bożonarodzeniowych oraz wiankach na drzwi.
Nasiona znajdujące się w szyszkach, mogą też przyciągać do ogrodu ciekawych gości w tym m.in. wiewiórki (gustują w nasionach z szyszek sosnowych i świerkowych) i ptaki jak np. krzyżodzioby (lubią nasiona świerków i jodeł), orzechówki (preferują nasiona sosny) czy dzięcioły (chętnie uzupełniają swoją dietę o nasiona sosen i świerków).
Właściwości prozdrowotne szyszek
Szyszki możemy też wykorzystać w celach zdrowotnych, gdyż młode, zielone, zerwane wprost z drzewa szyszki zawierają sporo wartościowych substancji (m.in. wit. C, olejki eteryczne, garbniki, kwasy organiczne, żywice) i wykazują działanie wykrztuśne, napotne oraz przeciwbakteryjne (polecane są głównie przy chorobach górnych dróg oddechowych i infekcjach).
Dowiedz się więcej: Jak robić syrop z pędów i szyszek sosny i jakie ma właściwości
Znanych jest wiele przepisów na syropy, dżemy i nalewki z młodych szyszek sosny, które mają bardzo oryginalny, żywiczno-leśny smak i mogą być ciekawym dodatkiem do deserów np. naleśników, ciast, lodów itp. Nadają się też jako dodatek do herbaty i napojów. Mogą być również pomocne przy infekcjach, ale trzeba pamiętać, że nie każdy może z nich bezpiecznie korzystać. Nie powinny ich spożywać m.in. osoby cierpiące na astmę, alergie czy choroby układu pokarmowego oraz kobiety w ciąży. Zanim więc skorzystamy z tego dobrodziejstwa natury, upewnijmy się, że nam nie zaszkodzi.