Uwaga na wiosenne przymrozki - jak chronić przed nimi rośliny

Katarzyna Józefowicz
Pamiętajmy, żeby chronić rośliny przed wiosennymi przymrozkami, które mogą się zdarzyć nawet w połowie maja.
Pamiętajmy, żeby chronić rośliny przed wiosennymi przymrozkami, które mogą się zdarzyć nawet w połowie maja. KL
Kilka ciepłych dni sprawia, że zapominamy o mrozach. Jednak przymrozki mogą się pojawić nawet w maju, a co dopiero w marcu. Dowiedz się co zrobić, żeby Twój ogród przetrwał wiosenne przymrozki bez poważniejszych szkód.

Przymrozki mogą przyjść aż do połowy maja

Niestety, nasz klimat bywa dość kapryśny i zanim temperatura ustabilizuje się na dobre, roślinom mogą jeszcze zagrażać przygruntowe przymrozki. Najgroźniejsze przymrozki zdarzają się w połowie maja (13-15.05), kiedy to miniona zima zwykle jeszcze raz daje znać o sobie, powodując ostatnie, wiosenne przymrozki, które są przyczyną wielu strat w ogrodnictwie. Okres ten zwyczajowo nazywany jest „trzema ogrodnikami” lub „zimnymi ogrodnikami”. Wtedy najwięcej młodych pąków bądź kiełkujących siewek zostaje uszkodzonych przez niskie temperatury i zamiera, co skutkuje brakiem kwiatów oraz plonów warzyw i owoców. Wiedząc o tych uwarunkowaniach, możemy nieco zminimalizować skutki kaprysów pogodowych na kilka sposobów.

Kiedy sadzić i siać rośliny w ogrodzie

Przede wszystkim pamiętajmy, aby roślin wrażliwych na niskie temperatury nie wysadzać do gruntu wcześniej, niż w drugiej połowie maja. Wysianym bardzo wczesną wiosną bobowi czy marchwi, takie przejściowe, wiosenne spadki temperatury raczej nie zaszkodzą. Jednak z sianiem i sadzeniem m.in.: ogórków, cukinii, papryki, pomidorów, selerów oraz wielu ozdobnych kwiatów jednorocznych lepiej poczekajmy aż "zimni ogrodnicy" miną. Jeśli te rośliny dotkną wiosenne przymrozki to nawet jeśli całkiem nie wyginą, najprawdopodobniej będą chorować lub wydadzą bardzo słabe plony.

Wiosenne okrycia roślin

Kiedy wczesną wiosną temperatura się podnosi, zdejmujemy z roślin zimowe okrycia, aby zapobiec rozwojowi chorób grzybowych. Mimo to dokąd nie minie ryzyko wystąpienia przymrozków, powinniśmy systematycznie śledzić informacje pogodowe i przed zapowiadanymi spadkami temperatur ponownie okryć rośliny.

Inaczej wczesne azalie czy hortensje mogą stracić swoje wspaniałe kwiaty, a ogniki nie będą jesienią zachwycać kolorowymi koralikami, bo przemarznięte pąki kwiatowe nie wydadzą owoców. Również zagonki z nowalijkami wymagają okrycia w takim niepewnym pogodowo okresie. W tym celu najlepiej jest zastosować białą (odbijającą słońce), ogrodową agrowłókninę, gdyż to materiał bardzo lekki i przepuszczalny.

Czasem można tez skorzystać z plastikowych butelek typu PET, przeciętych na pół, ale wtedy należy pamiętać o zrobieniu w nich otworów wentylacyjnych, inaczej wewnątrz rośliny mogą się zaparzyć. Oczywiście zaraz po ustąpieniu przymrozków, okrycia należy bezzwłocznie usunąć.

Jak łagodzić skutki wiosennych przymrozków w ogrodzie

Sadząc w ogrodzie byliny, które nie są całkiem odporne na niskie temperatury lub wcześnie zaczynają wegetację, wybierajmy im miejsca osłonięte przed mroźnymi podmuchami wiatru np. w pobliżu żywopłotu, ściany lub ogrodzenia. Nie sadźmy ich też w zagłębieniach terenu, gdyż są one zwykle narażone na tzw. zastoiska mrozowe. To właśnie w takich miejscach niska temperatura utrzymuje się zwykle najdłużej.

W przypadku gdy uszkodzenia mrozowe dotknęły już niektórych części roślin bądź młodych przyrostów iglaków, należy jak najszybciej osłonić taki egzemplarz przed promieniami słonecznymi i pozwolić mu na stopniowe odtajanie, co daje szansę na szybsze zregenerowanie uszkodzeń. Jeśli pokryte kryształkami lodu tkanki, zbyt szybko zostaną nagrzane, skala uszkodzenia będzie na pewno znacznie większa.

Ochrona kory drzew owocowych przed przymrozkami

Pamiętajmy też o drzewkach owocowych, dla których wczesna wiosna to również trudny okres. Aby na przedwiośniu nie doszło do poważnych uszkodzeń kory, w okresie od października do grudnia należy pobielić ich pnie wapnem z dodatkiem gliny lub farby emulsyjnej. Biały kolor będzie odbijał słońce i nie pozwoli na nadmierne nagrzewanie się kory, gdyż to właśnie duże różnice temperatur pomiędzy dniem i nocą, sprzyjają pęknięciom i zgorzelom.

Takie uszkodzenia mocno osłabiają drzewa, a niekiedy mogą nawet spowodować ich obumarcie. Nie zaniedbujmy tego zabiegu, gdyż w uprawach amatorskich to właściwie najlepszy sposób ochrony roślin sadowniczych. Metody polegające na zraszaniu, zadymianiu czy mieszaniu powietrza, sprawdzają się jedynie w dużych, przemysłowych sadach, gdyż wymagają sporego nakładu pracy, odpowiedniej technik, a niekiedy również sprzętu. Dlatego w ogrodach przydomowych nie mają szczególnego zastosowania.

Jeśli będziemy przestrzegać powyższych zasad, wiele roślin uda nam się wiosną ochronić przed niszczącym chłodem, a straty z powodu nieprzewidywalnej aury, będą o wiele niższe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dom i nieruchomości

Polecane oferty

* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na e-ogrodek.pl e-ogrodek.pl